Znów niepokojące wieści z Belgii. Zamordowano strażnika elektrowni atomowej
Ochroniarz, który pracował w elektrowni atomowej w Belgii, dwa dni po zamachach w Brukseli został zamordowany, a jego przepustka zaginęła - poinformował w sobotę belgijski dziennik "La Derniere Heure" (DH).
2016-03-26, 12:42
Jak informuje "Derniere Heure", skradziona przepustka została zdezaktywowana jak tylko odkryto ciało zamordowanego strażnika.
Strażnik został zastrzelony w rejonie Charleroi, w środkowej części kraju. Policja odmówiła komentarza, powołując się na dobro toczącego się dochodzenia.
W Belgii, gdzie z powodu wtorkowych zamachów w Brukseli utrzymywany jest wysoki stopień alertu antyterrorystycznego, informacja ta niewątpliwie podsyci obawy przed możliwym przejęciem przez islamistów materiału rozszczepialnego lub planowaniem przed nich ataku na elektrownię atomową - zauważa Reuters.
Dyrektor programu badań jądrowych śledzony
Agencja przypomina, że pod koniec ubiegłego roku służby, prowadząc dochodzenie w sprawie listopadowych zamachów w Paryżu, trafiły na nagranie świadczące o tym, że śledzone były ruchy dyrektora belgijskiego programu badań jądrowych. Na trwającym kilka godzin nagraniu widać było m.in. drzwi jego domu w północnej Belgii oraz dyrektora programu atomowego wchodzącego i wychodzącego z budynku.
Powiązany Artykuł
![bruksela 1200](http://static.prsa.pl/images/5194541d-d80e-408f-b02d-5c3127e616e3.jpg)
ZAMACHY W BRUKSELI
W atakach terrorystycznych na lotnisko Zaventem i położoną niedaleko instytucji unijnych stację metra w Brukseli zginęło co najmniej 31 osób, a ponad 300 zostało rannych. Do zamachów przyznała się dżihadystyczna organizacja Państwo Islamskie.
REKLAMA
Lotnisko zostaje zamknięte
Również w sobotę kierownictwo lotniska poinformowało, że port lotniczy pozostanie zamknięty co najmniej do wtorku w związku z wdrażaniem zaleconych przez rząd środków bezpieczeństwa. Nie podano, kiedy może się rozpocząć odbudowa uszkodzonej w zamachu hali odlotów.
Biuro prasowe portu poinformowało, że loty pasażerskie nie są przewidziane przed 29 marca.
Loty z Brukseli będą na początku wznowione tylko częściowo przy zachowaniu nowych środków bezpieczeństwa, narzuconych przez belgijskie władze.
STORYFUL/x-news
Jak poinformowano, cztery dni po zamachach prace śledczych na lotnisku zostały zakończone. W wyniku dwóch eksplozji dokonanych przez zamachowców-samobójców zniszczona została hala odlotów.
REKLAMA
Teraz eksperci mają ocenić straty, sprawdzić stabilność budynku, funkcjonowanie systemów informatycznych oraz określić, ile czasu może potrwać odbudowa terminalu.
Strefa bezpieczeństwa wokół lotniska jest cały czas utrzymana. Dostęp do budynku ma tylko personel. Policja kontynuuje dokładne kontrole przy wejściu. Lotnisko w Zaventem to największy belgijski port lotniczy, z którego korzysta ponad 70 towarzystw lotniczych. Od wtorku połączenia z Brukselą są przekierowywane na inne lotniska w Belgii: w Liege, Charleroi czy Ostendzie.
IAR, PAP, bk
REKLAMA