Sondaż: co Polacy wiedzą o postaciach z II wojny światowej?

2016-03-26, 19:35

Sondaż: co Polacy wiedzą o postaciach z II wojny światowej?
Jedna z dywizji Polskiej Armii w ZSRR, zwanej powszechnie "armią Andersa". Foto: wikimedia/cc

- Nigdy wcześniej i nigdy później nie pozwolono tak dużej liczbie świadków horroru sowieckich łagrów na wyjechanie z Rosji - opowiadał w Dwójce Norman Davis, który armii generała Andersa poświęcił książkę "Szlak nadziei".

Posłuchaj

Prof. Norman Davies o książce "Szlak nadziei" (Klub Ludzi Ciekawych Wszystkiego/Dwójka)
+
Dodaj do playlisty

Generał Władysław Anders jest najbardziej rozpoznawalną postacią związaną z II wojną światową. Z badania TNS Polska dla Muzeum Powstania Warszawskiego wynika, że prawie dwie trzecie Polaków (64 proc.) słyszało o generale.

Jednak 27 procent ankietowanych nie interesuje się tematyką II wojny światowej. W grupie 26-latków to ponad jedna trzecia. - Ten wynik nie dziwi - mówi Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego. Jak dodaje, historia lat 1939-45 jest mało obecna w szkołach, a ponadto pamięć o tym okresie w pokoleniu 20-latków nie jest tak żywa jak w generacji obecnych 40-latków. Ponadto - w ocenie Jana Ołdakowskiego - współcześnie w telewizji nie mówi się tak dużo jak niegdyś o najtragiczniejszym konflikcie XX wieku.

Według sondażu, to właśnie telewizja jest dla Polaków najważniejszym źródłem wiedzy o II wojnie światowej. Taką odpowiedź wskazało 41 procent badanych, na kolejnych miejscach - szkoła i książki, odpowiednio - 29 i 28 procent.

- Wysoko jest również film - tłumaczy Urszula Krassowska z TNS Polska. W liczbach bezwzględnych to 7 milionów wskazań. - Warto pamiętać, że jest duży potencjał do zrealizowania, bo jednak wielu z badanych odpowiedziało, że nie interesuje się II wojną światową i nie poszukuje informacji, więc można ich zachęcić do tego - powiedziała Urszula Krassowska.

Z sondażu wynika też, że gorzej radzimy sobie ze znajomością innych osób działających w okresie wojny. Ponad 70 procent badanych nie kojarzy Jana Karskiego, generała Emila Fieldorfa "Nila" czy Jana Bytnara "Rudego".

pp/IAR

Polecane

Wróć do strony głównej