Silny wybuch w centrum Kabulu. Wiele ofiar śmiertelnych
Zamach miał miejsce w pobliżu siedziby ministerstwa obrony Afganistanu i pałacu prezydenckiego w godzinach porannego szczytu.
2016-04-19, 11:29
Posłuchaj
Co najmniej 30 zabitych i ponad 300 rannych - to skutek samobójczego ataku w stolicy Afganistanu.
Do zamachu doszło w czasie porannego szczytu komunikacyjnego w centrum miasta. Napastnik, siedzący w samochodzie, wysadził się w powietrze niedaleko siedziby jednej z najważniejszych afgańskich służb bezpieczeństwa. - Na ludzi posypało się szkło. Na targu gdzie byłem widziałem wielu rannych. Tam była panika - mówi jeden ze świadków Abdul.
Prezydent Afganistanu Aszraf Ghani potępił zamach, który wymierzony był w główną afgańską agencję bezpieczeństwa.
Rzecznik afgańskiego MSW Sedik Sedikki oświadczył, że po ataku samobójcy nastąpił ostrzał.
Rzecznik talibów Zabihullah Mudżahid poinformował, że atak przeprowadzili bojownicy talibscy. Po wybuchu wdali się w strzelaninę z siłami bezpieczeństwa wewnątrz budynku.
Talibowie nasilili swoje ataki na afgańskie siły bezpieczeństwa po ogłoszeniu w zeszłym tygodniu "wiosennej ofensywy".
Tuż po wybuchu w okolicy ambasady USA w Kabulu było widać unoszący się czarny gęsty dym. Z budynku amerykańskiej placówki, która znajduje się niedaleko siedziby misji NATO w Afganistanie, dobiegał dźwięk syreny alarmowej.
Ani ambasada ani misja NATO nie ucierpiały w wyniku eksplozji.
PAP, IAR, bk