Włochy: Silvio Berlusconi w szpitalu z powodu niewydolności serca
Były premier Włoch Silvio Berlusconi trafił do szpitala w Mediolanie na badania w związku z niewydolnością serca - podały media. Według jego otoczenia 79-letni polityk nie poczuł się źle, a badania były zaplanowane.
2016-06-07, 12:02
Posłuchaj
Podczas pobytu w szpitalu San Raffaele Berlusconi przejdzie serię badań kontrolnych w celu ustalenia przyczyn niewydolności serca - wyjaśniono. Media zwracają uwagę, że jednym z powodów mógł być stres związany z wyborami samorządowymi, jakie odbyły się w niedzielę w części Włoch, a także przemęczenie.
Najbliżsi współpracownicy Silvio Berlusconiego twierdzą, że nie ma mowy o niewydolności serca, o czym początkowo informowały media. Były premier w czasie tradycyjnego poniedziałkowego obiadu z rodziną wspominał o wtorkowej wizycie w szpitalu San Raffaele. W grudniu ubiegłego roku wymieniono mu tam baterię w rozruszniku serca wszczepionym dziesięć lat temu w Ameryce.
Lider Forza Italia miał w ostatnich dniach wiele powodów do zdenerwowania. Jego kandydat na burmistrza Rzymu przepadł w niedzielnych wyborach samorządowych i były premier był za to otwarcie krytykowany przez dotychczasowych politycznych sojuszników. W najbliższych zaś dniach Berlusconi miał rozmawiać z chińskimi inwestorami gotowymi kupić jego klub piłkarski Milan. Ponieważ do końca nie jest on do tego przekonany, nabywcy zaczynają się niecierpliwić.
W tym samym mediolańskim szpitalu Berlusconi był już przez kilka godzin w poniedziałek, również na badaniach - podały gazety na swoich stronach internetowych.
REKLAMA
Były premier miał wcześniej problemy kardiologiczne. Przed 10 laty wszczepiono mu rozrusznik serca.
IAR/PAP/mfm
REKLAMA