"Polska w nowej sytuacji". Polscy politycy komentują Brexit
Czwartkowe referendum rozstrzygnęło o wyjściu Wielkiej Brytanii z UE. Jak decyzję Brytyjczyków komentują polscy politycy?
2016-06-24, 15:35
Posłuchaj
Znaczenie Brexitu dla Polski. Relacja Arkadiusza Augustyniaka (IAR)
Dodaj do playlisty
Według podanych w piątek ostatecznych wyników, 51,9 proc. Brytyjczyków, którzy wzięli udział w referendum, opowiedziało się za opuszczeniem UE przez ich kraj. Po ogłoszeniu ostatecznych wyników referendum premier Wielkiej Brytanii David Cameron oświadczył, że do października poda się do dymisji. Dodał, że negocjacje z UE w sprawie Brexitu powinny się rozpocząć pod rządami nowego premiera.
PiS: potrzebny nowy traktat
Prezes PiS uważa, że potrzebny jest nowy traktat Unii Europejskiej. Jego zdaniem, to konieczne po decyzji Wielkiej Brytanii o opuszczeniu Unii, o czym jej mieszkańcy zdecydowali w referendum.
Powiązany Artykuł
David Cameron: "wybór Brytyjczyków musi być uszanowany"
- Nowy dokument miałby zastąpić Traktat Lizboński, który obowiązuje od grudnia 2009 roku - mówił Jarosław Kaczyński. Prezes PiS dodał, że uregulowania wymaga między innymi podział kompetencji między państwa narodowe a Wspólnotę, a także większe przestrzeganie zasady pomocniczości. Jarosław Kaczyński apelował też, by więcej decyzji Unii zapadało na zasadzie jednomyślności.
REKLAMA
Szef Prawa i Sprawiedliwości przyznał, że chciałby powrotu Polaków z Wielkiej Brytanii do ojczyzny. Przyznał jednak, że w tej chwili mogą to utrudnić niskie płace w naszym kraju. - Jeżeli dzisiaj w Polsce najczęściej występująca pensja to jest 2200 złotych brutto, na taką płacę ludzie z Anglii, czy z innych państw, wracać nie będą - mówił Jarosław Kaczyński.
Zdaniem lidera PiS, oprócz wzrostu płac potrzebne jest odbudowanie tego co zostało zniszczone w czasie poprzednich rządów. Rozwiązaniem dla Polski nie byłoby natomiast - w jego opinii - wprowadzenie w Polsce euro. Jarosław Kaczyński mówił, że Polska w strefie euro mogłaby doświadczyć albo "radykalnego obniżenia stopy życiowej" przy wzroście eksportu, albo utrzymania jej na obecnym poziomie, przy gorszych wynikach eksportu.
PO: tak się może stać także w Polsce
Smutny dzień dla Europy, czarny czwartek dla polityki europejskiej. Tak szef PO Grzegorz Schetyna komentuje decyzję Wielkiej Brytanii. W najbliższy wtorek na temat "Brexitu" liderzy Platformy Obywatelskiej będą rozmawiać w Brukseli. Wezmą udział w spotkaniu przywódców Europejskiej Partii Ludowej, do której z Polski należą PO i PSL. Spotkania EPP odbywają się przed posiedzeniami Rady Europejskiej.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Prezydent: trzeba zrobić wszystko, by uniknąć efektu domina po decyzji Brytyjczyków
Grzegorz Schetyna mówił podczas spotkania z dziennikarzami w Sejmie, że Wspólnota musi przygotować się na scenariusze broniące jej integralności, tożsamości, skuteczności i europejskiej solidarności. Jego zdaniem, takie sytuacje jak Brexit zdarzają się gdy polityka europejska jest zakładnikiem polityki wewnętrznej. - Tak się stało w Wielkiej Brytanii, tak się może stać także w Polsce - mówił szef PO. Jego zdaniem, po Brexicie Unia Europejska będzie "czymś innym". - Trzeba się do tego przygotować, wiedzieć jak budować pozycję Polski i Polaków - mówił lider PO.
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej zapowiedział, że jego partia będzie bronić pozycji i obecności Polski w Unii Europejskiej. PO chce też informacji rządu na temat skutków "Brexitu" dla Polski na najbliższym posiedzeniu Sejmu. - Dzisiaj to kwestia polskiej racji stanu - mówił Grzegorz Schetyna.
Kukiz'15: większa integracja w ramach V4
Paweł Kukiz zadowolony z decyzji Wielkiej Brytanii o wyjściu z Unii Europejskiej. W jego ocenie to klęska projektu zjednoczenia Europy, opartego na biurokracji. Paweł Kukiz wskazał też winnych obecnego stanu Europy - unijnych urzędników, nazywając ich "pasożytniczą kastą". Według niego, do dymisji powinni podać się szef Rady Europejskiej Donald Tusk, szef Parlamentu Europejskiego Martin Schulz i szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Brexit: wyniki referendum w Wlk. Brytanii. Na rynkach panika, złoty i GPW oberwały rykoszetem
Paweł Kukiz dodał, że wyjście Wielkiej Brytanii z Unii nie oznacza nic dobrego dla Polski. Jak powiedział, Brytyjczycy stanowili przeciwwagę dla - jak się wyraził - centralistycznych zapędów Berlina. Jego zdaniem, nasz kraj powinien postawić na silniejszą integrację w ramach Grupy Wyszehradzkiej, rozważyć poszerzenie jej o Rumunię i Chorwację. Paweł Kukiz dodał, że on osobiście opowiada się za Unia Europejską, ale jako wspólnotą ojczyzn, a nie państw sterowanych z Berlina. Według niego, Polacy dzięki głosowaniu Brytyjczyków mogli zobaczyć jaką wartość może mieć referendum.
Nowoczesna: co dalej z jednością Wielkiej Brytanii?
- To zły dzień dla Europy - komentuje decyzję obywateli Wielkiej Brytanii lider Nowoczesnej Ryszard Petru. Polityk zwraca też uwagę, że proces opuszczania przez Brytyjczyków Wspólnoty potrwa kilka lat. Dodaje, że konieczna będzie zmiana prawa w tym kraju oraz negocjacje umów międzynarodowych. Wśród nich wskazał choćby umowy handlowe oraz "całą masę legislacji, która była dotychczas w gestii Unii". Jak podkreślił Ryszard Petru, nie wiadomo ponadto, co się stanie z krajami wchodzącymi w skład Wielkiej Brytanii. - Być może Szkoci będą ponownie próbowali wystąpić z Królestwa - zastanawia się polityk.
REKLAMA
Nigel Farage, lider partii UKIP
źródło: RUPTLY/x-news
REKLAMA
Ryszard Petru obawia się, że po decyzji Brytyjczyków, głosy, by wyjść z Unii Europejskiej pojawią się też i w Polsce. Polityk apeluje też do rządu i przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości, aby jednoznacznie określili swoje stanowisko wobec Unii Europejskiej. Ryszard Petru zwraca się też do premier Beaty Szydło o zakończenie sporów z Unią.
PSL: efekt domina
Unia Europejska jaką znaliśmy skończyła się. To początek rozpadu wspólnoty brytyjskiej i wspólnoty europejskiej - tak decyzję w wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej komentuje Władysław Kosiniak-Kamysz.
Prezes PSL jest zdania, że wywoła ona efekt domina i podobną decyzję podejmą kolejne państwa takie jak Francja, Holandia, Dania, a może Grecja. - Za chwilę wybory w Stanach Zjednoczonych i za chwilę możemy się obudzić w zupełnie nowej rzeczywistości - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Brexit: "otwarto puszkę Pandory". Media o decyzji Brytyjczyków
Dodał, że taka sytuacja rodzi poważne zagrożenia dla Polski - może oznaczać naszą marginalizację, ale rodzi również ogromną szansę. - Powstaje nowy układ sił, nowa geopolityka w której musimy się odnaleźć - wszystko zależy od nas, jak rozegramy tę partię szachów - powiedział lider ludowców.
Dodał, że Polska może być reprezentantem państw Europy środkowo-wschodniej w UE, "niekoniecznie liderem", ale musi bardziej otworzyć się nie tylko na Grupę Wyszehradzką, ale również na kraje bałkańskie i nadbałtyckie oraz na dobrą współpracę z Francją i Niemcami w ramach Trójkąta Weimarskiego. - Trzeba mieć swój pomysł na ratowanie Europy, bo odnowienie nie przyjdzie z krajów strefy euro, odnowienie może przyjść z nowych krajów Unii Europejskiej" - powiedział prezes PSL.
SLD: zwołać pilne spotkanie
Przewodniczący SLD Włodzimierz Czarzasty stwierdził, że pozycja Polski po wyjściu Wielkiej Brytanii z UE "uległa bardzo dużej zmianie". Jego zdaniem warto byłoby się zastanowić, w jakim kierunku iść. Polityk zaapelował do prezydenta Andrzeja Dudy o zwołanie "w trybie pilnym" spotkania wszystkich partii, które mają przedstawicielstwo w polskim oraz europejskim parlamencie, w celu wypracowania dwóch stanowisk.
"Brexit to czas na reformę Unii"
REKLAMA
źródło: TVP Info
Po pierwsze, mówił Czarzasty, jakie reformy i decyzje należy podjąć w Polsce, aby Brexit odbił się na naszym kraju w jak najmniejszym stopniu, oraz jakie "zdanie jednolite" w PE powinny prezentować "wszystkie kraje, a przede wszystkim siły polskie".
KORWiN: czas na dymisje
To szefowie instytucji europejskich odpowiadają za Brexit, dlatego powinni podać się do dymisji - uważa partia KORWIN. W tym kontekście politycy ugrupowania wymieniają m.in. Donalda Tuska, Martina Schulza czy Jean Claude'a Junckera.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Brytyjczycy za Brexitem. Co teraz? Procedura wyjścia z UE
Według przewodniczącego partii, Janusza Korwin-Mikkego współodpowiedzialni za Brexit są kanclerz Niemiec Angela Merkel i szef Parlamentu Europejskiego Martin Schulz. - Nie dość, że zafundowali nam aferę z uchodźcami, to jeszcze obiecali znieść wizy dla Turków. I to było właśnie to, co przeważyło szalę - stwierdził Korwin-Mikke na piątkowej konferencji prasowej.
Politycy KORWIN przypomnieli swoją zapowiedź, że jeśli zostaną wprowadzone wobec Polski mechanizmy karania Polski i innycj krajów UE za nieprzyjmowanie uchodźców, wówczas partia zacznie zbieranie podpisów pod wnioskiem o referendum ws. wystąpienia Polski z UE.
Razem: skończyło się udawanie, że Europa przetrwa
Czas na UE obywateli, bezpieczeństwa socjalnego, dobrych miejsc pracy, Unię, która nie zostawia nikogo za burtą; UE będzie socjalna, demokratyczna i solidarna - albo nie będzie jej wcale - głosi oświadczenie Partii Razem wydane w związku z decyzją Wielkiej Brytanii o Brexicie.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Brexit: emocji nie da się szybko ostudzić
"Wielka Brytania wychodzi z Unii Europejskiej. Skończyło się udawanie, że Europa przetrwa, bo musi. Nie musi i nie przetrwa, jeśli pozostanie Europą narodowych egoizmów, rosnących nierówności, aroganckich władz i banksterskich elit" - głosi oświadczenie Partii Razem.
Według tego ugrupowania "z szowinizmem i nacjonalizmami wygrać może tylko nadzieja" na "nowy, wielki projekt europejski, który przyniesie ludziom prawdziwą poprawę codziennego życia". Ten projekt to "Europa demokratyczna i socjalna, Europa, która nie rzuca swoich obywateli na pożarcie wielkiemu biznesowi, w której o najważniejszych sprawach decydują ludzie, a nie oderwane od rzeczywistości elity i technokraci".
IAR/PAP/fc
REKLAMA
REKLAMA