List kard. Dziwisza po ŚDM i śmierci kard. Macharskiego
Dziękujemy Bogu za dar pielgrzymki papieża Franciszka i za życie, posługę oraz cierpienie kardynała Franciszka Macharskiego" - napisał w liście pasterskim metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz. List będzie czytany w niedzielę w kościołach archidiecezji.
2016-08-09, 13:35
"Wracamy do tych przeżyć, dziękując dobremu Bogu za dar pielgrzymki Ojca Świętego Franciszka wraz w rzeszą ludzi młodych z całego świata oraz dziękując za wszelkie dobro, jakim Bóg nas obdarzył przez życie i posługę, a w ostatnim czasie przez cierpienie kardynała Franciszka, wieloletniego pasterza Archidiecezji Krakowskiej" – napisał kard. Dziwisz w liście pasterskim do wiernych.
"Dziękujemy Ojcu Świętemu Franciszkowi za jego obecność"
"Dziękujemy Ojcu Świętemu Franciszkowi za jego obecność"
Powiązany Artykuł
Światowe Dni Młodzieży 2016
Według metropolity, "można powiedzieć, że ukazywanie Jezusa było głównym przesłaniem nauczania papieża Franciszka podczas ŚDM" – gdy zachęcał młodych, aby pokonywali strach i własne ograniczenia i mówił "Nie lękajcie się, zaufajcie Jezusowi"; gdy stawiał trudne pytania, związane z obozami koncentracyjnymi i niewinnym cierpieniem dzieci i pomagał odnajdywać odpowiedź w Jezusie, który zawsze jest przy człowieku; gdy wzywał młodych, aby zamienili wygodną kanapę na wyczynowe buty i wyjaśniał, że właśnie taką drogę, pełną dynamizmu i aktywności, wskazuje Jezus. Także - gdy mobilizował do okazywania innym miłosierdzia i "zapewniał, że nigdy w tym działaniu nie jesteśmy sami".
"Dziękujemy Ojcu Świętemu Franciszkowi za jego obecność i skierowane do nas słowa, za sprawowanie Eucharystii i sakramentu pokuty, za życzliwość i błogosławieństwo" – napisał kard. Dziwisz.
Jak podkreślił, w czasie ŚDM można było w szczególny sposób doświadczyć realizacji słów Jezusa o rozpaleniu ognia, który przyniósł na ziemię. "Widzieliśmy rzesze ludzi młodych, pełnych ognia i zapału, zdolnych do poświęcenia i ofiary, umiejących trwać w milczącej adoracji i wyśpiewywać z entuzjazmem swoje uwielbienie wobec Boga, zdolnych do pokonania podziałów dzielących wiele narodów" – podsumował kardynał.
"Bóg rzeczywiście rozpala ludzkie serca"
"Zobaczyliśmy na nowo, że Bóg rzeczywiście rozpala ludzkie serca i przemienia ludzkie życie. W naszych parafiach, a także w tak wielu rodzinach i wspólnotach, panowała pełna wiary i miłości atmosfera. Odkryliśmy, że razem potrafimy dokonać więcej, niż nam się wcześniej wydawało" – stwierdził metropolita krakowski.
Kard. Dziwisz podziękował w liście wszystkim, którzy zaangażowali się w przygotowanie i przeżycie Światowych Dni Młodzieży: kapłanom, członkom Komitetu Organizacyjnego, wolontariuszom, komitetom parafialnym, a także policjantom, żołnierzom, strażakom, służbom porządkowym i medycznym, dziennikarzom i komentatorom. "Dziękuję także ludziom chorym, którzy przez modlitwę i ofiarowanie swoich cierpień wypraszali u Boga błogosławieństwo dla tego wydarzenia" – napisał.
"Szczególne słowa podziękowania kieruję do władz i instytucji państwowych, do władz miasta Krakowa i województwa małopolskiego. Wszystkim ludziom dobrej woli dziękuję za każde dobro ofiarowane w trosce o przygotowanie i przeżycie tego niezapomnianego spotkania młodych w Krakowie" – napisał kardynał Dziwisz.
"Składał Bogu dar cierpienia"
Wspomniał również, że w wydarzenia ŚDM wpisuje się także śmierć kard. Franciszka Macharskiego. "Gdy my przeżywaliśmy wielkie wydarzenia Światowych Dni Młodzieży, On składał Bogu dar cierpienia na szpitalnym łożu" – napisał kardynał.
"Niech hasło Światowych Dni Młodzieży: "Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią", będzie dla nas drogowskazem na dalszą drogę życia" – zaapelował na zakończenie listu metropolita.
List pasterski kard. Stanisława Dziwisza zostanie odczytany we wszystkich kościołach i kaplicach archidiecezji krakowskiej w niedzielę 14 sierpnia.
PAP,kh
REKLAMA
REKLAMA