Powódź w Luizjanie. Stan klęski żywiołowej, 9 osób nie żyje

W południowo-wschodniej części amerykańskiej Luizjany ogłoszono stan klęski żywiołowej. Region ten zmaga się z wielką powodzią.

2016-08-16, 13:31

Powódź w Luizjanie. Stan klęski żywiołowej, 9 osób nie żyje
. Foto: PAP/EPA/MELISSA LEAKE/US COAST GUARD/HANDOUT

Posłuchaj

Z powodu gigantycznej powodzi ewakuowano ponad 20 tys. mieszkańców Luizjany. Relacja Jana Pachlowskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Ulewne deszcze padające przez weekend w amerykańskim stanie Luizjana zmusiły władze do ewakuacji ponad 20 tys. mieszkańców. Opady trwają od piątku. 9 osób nie żyje.

Gubernator Luizjany John Bel Edwards powiedział, że ok. 40 tys. domów i przedsiębiorstw odciętych jest od prądu. On i jego rodzina również znaleźli się wśród ewakuowanych, bo woda zalała piwnice jego służbowej rezydencji i uszkodziła instalację elektryczną. 

TVN24/x-news

Prezydent Barack Obama ogłosił w niektórych rejonach stan klęski żywiołowej, co pozwoli sięgnąć po dodatkowe, awaryjne fundusze federalne. 

REKLAMA

Władze apelują do mieszkańców zalanych rejonów, aby bezwzględnie stosowali się do wezwań do ewakuacji, bowiem Luizjana nigdy nie doświadczyła powodzi o takich rozmiarach. Do walki z żywiołem zmobilizowano 1,7 tys. członków Gwardii Narodowej, którzy ze śmigłowców i łodzi rozdają potrzebującym worki z piaskiem, butelkowaną wodę oraz racje żywnościowe. Z zalanych gospodarstw udało się uratować setki zwierząt. 

Choć pogoda nieco się poprawiła, w wielu rzekach i strumieniach są znacznie przekroczone stany powodziowe. 

Woda zalała olbrzymie połacie pól uprawnych i wiele lokalnych dróg odcinając od świata położone na uboczu domy. Zalanych zostało wiele małych miejscowości na południu stanu, gdzie z wody wystają tylko drzewa i dachy domów. Szczególnie krytyczna sytuacja panuje w rejonie stolicy stanu Baton Rouge i w południowo-wschodniej części Luizjany. 

REKLAMA

Na wielu drogach obowiązują zakazy poruszania się samochodami, co policja bezwzględnie egzekwuje. W pozostałych rejonach stanu władze stanowczo odradzają mieszkańcom korzystanie z aut. 

Ze skutkami intensywnych opadów walczą też sąsiednie stany Missisipi i Alabama.

PAP/IAR/koz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej