Francois Hollande w Watykanie ws. zabójstwa księdza

Posłuchaj

Francois Hollande: wyznał mi, że czuje się bratem u boku ludu Francji. To było jak słowa, które [papież] wypowiedział już podczas ŚDM w Krakowie. Wszystkie słowa, które padły były szczególnie ważne w tym czasie. Wezwał Francję do jedności, ale również cały świat do solidarności z Francją, w chwili, gdy ta stała się ofiara terroryzmu (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Francuski przywódca przyjechał do Watykanu, by rozmawiać z papieżem m.in. o sytuacji Kościoła katolickiego w swoim kraju. Wszystko to dzieje się w kilka tygodni po morderstwie francuskiego księdza Jacquesa Hamela i w czasie, gdy w kraju obowiązują zaostrzone środki ostrożności. Po zabójstwie 85-letniego kapłana papież apelował do francuskiego prezydenta o zapewnienie bezpieczeństwa wiernym i duchownym.

Przed audiencją francuski polityk mówił, że chcialby rozmawiać z papieżem "o wolności religijnej, świeckości i jedności z poszanowaniem dla każdego człowieka".

Francois Hollande dodał, że jego kraj jest wdzięczny Franciszkowi za jego słowa wsparcia po zabójstwie 85-letniego księdza Jacquesa Hamela przez dżihadystów.

- Słowa papieża były bardzo krzepiące - powiedział prezydent. Dodał, że "zamach na duchownego jest jednocześnie uderzeniem w republikę". Według Francoisa Hollande'a, "świeckość Francji jest ideą, która jednoczy, a nie zadaje cierpienia".

Trzy tygodnie temu w czasie odprawianej przez duchownego mszy dwóch zamaskowanych napastników wtargnęło do kościoła w Rouen i poderżnęło duchownemu gardło. Obaj napastnicy twierdzili, że są wysłannikami organizacji Państwo Islamskie.

IAR, to