Cała Polska czytała "Quo vadis" Henryka Sienkiewicza
Publiczne czytanie dzieła polskiego noblisty odbywało się w ponad 2 tys. miast i miejscowości w całej Polsce, a także zagranicą. Powieść tę wybrali internauci podczas głosowania spośród pięciu propozycji."Quo vadis konkurowało z "Chłopami" Władysława Reymonta, "Nocami i dniami" Marii Dąbrowskiej, "Weselem" Stanisława Wyspiańskiego i "Popiołami" Stefana Żeromskiego.
2016-09-03, 23:06
Posłuchaj
Prezydent podkreślił, że w Quo vadis wątki polskie się nie znalazły, a mimo to powieść cieszyła się dużą popularnością wśród Polaków w roku wydania (IAR)
Dodaj do playlisty
Finał organizowanego po raz piąty ogólnopolskiego Narodowego Czytania odbył się w Ogrodzie Saskim w Warszawie. Akcję zainaugurowali prezydent Andrzej Duda z małżonką, Agatą, którzy przeczytali dwa wybrane przez siebie fragmenty powieści. - Henryk Sienkiewicz w "Quo vadis" opisał ludzką naturę; jest w niej miłość, wielki duch, ale jest też to co ujmuje nasze serca, zwycięża dobro - podkreślił prezydent Andrzej Duda.
Mówiąc o "Quo vadis" prezydent zaznaczył, że jest to "bardzo ludzka" powieść. - Henryk Sienkiewicz nie tylko opisał w niej wielką przygodę, trzymającą w napięciu, co do losów Ligii, Winicjusza, Petroniusza, Piotra, wszystkich wielkich bohaterów tej powieści, ale przede wszystkim opisał w niej ludzką naturę, bo jest tam i miłość, i jest pożądanie, i jest wielki duch, ale jest też nienawiść, okrucieństwo, ale przede wszystkim to co ujmuje nasze serca i to co zawsze wlewa otuchę - zwycięża dobro - powiedział.
Andrzej Duda przypomniał, że w "Quo vadis" zwyciężyło dobro, które nie miało siły militarnej. Miało jednak - jak zauważył - siłę ducha, siłę wiary. - Może właśnie dlatego Polacy jeszcze w tamtym okresie pod zaborami, kiedy Polski nie było, a Sienkiewicz napisał swoja powieść, tak bardzo ją pokochali - ocenił.
- Bo jakże to było wtedy dla nich znajome. Nie mamy siły, ale mamy wiarę, nie mamy władzy, ale mamy ducha. Jesteśmy nawet gotowi za ta naszą wiarę, w Polskę, polskość, za tą naszą wiarę chrześcijańska oddać życie, czyli kwintesencją tego co w tej powieści jest zawarte. Choć nie jest to powieść wprost mówiąca o Polsce i nie jest to powieść wprost mówiąca o Polakach - powiedział prezydent.
REKLAMA
Zwrócił również uwagę na to, że powieść Sienkiewicza jest tak uniwersalna, iż przetłumaczono ją na ponad 50 języków w 60 krajach. - Jest więc nie tylko powieścią polska, jest dziś dziełem światowej literatury - podsumował.
TVP Info
Pierwsza Dama Agata Kornhauser-Duda powiedziała, że Narodowe Czytanie pokazuje, że chcemy wracać do klasyki literatury. - Chcemy sięgać po lektury dobre, sprawdzone, o których dyskutujemy i które od tylu lat nas poruszają - mówiła żona prezydenta.
"Wybitne osiągnięcia w dziedzinie etosu"
Minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński w przemówieniu przed Narodowym Czytaniem mówił o ogromnym wpływie twórczości noblisty na Polaków i zachęcał do czytania Sienkiewicza. Jak dodał, pisarz prawie nikogo nie pozostawi obojętnym.
Wicepremier przypomniał, że w uzasadnieniu przyznanej w 1905 r. Sienkiewiczowi literackiej nagrody Nobla napisano o jego wybitnych osiągnięciach dziedzinie eposu. - To mrówcza praca pisarza przeszukującego źródła nie tylko historyczne, połączone z ogromną fantazją i wybitnym talentem sprawiły, że z wypiekami na twarzy pokolenia Polaków sięgały i sięgają nie tylko po Trylogię, "Quo vadis", "Krzyżaków", ale i po "W pustyni i w puszczy", nowele, opowiadania, humoreski, opowieści współczesne" - zaznaczył.
Piotr Gliński dodał ponadto, że autor powieści będącej bohaterem tegorocznego Narodowego Czytania, był mistrzem słowa. - Często mówimy o niezwykłym języku opartym na elementach prawdziwej gwary stworzonej przez Reymonta na potrzeby "Chłopów". Może za rzadko zwracamy uwagę na podobne osiągnięcia Sienkiewicza - zwrócił uwagę.
REKLAMA
Wicepremier wskazał, że język którym posługują się bohaterowie Trylogii został stworzony "prawie od zera", choć był oparty na źródłach historycznych. Z kolei "W pustyni i w puszczy" Sienkiewicz zastosował "uproszczony dziecięcy język".
Gliński dodał, że wiele cytatów z twórczości polskiego noblisty weszło do języka codziennego. Wymienił m.in. "Jeśli ktoś Kalemu zabrać krowy to jest zły uczynek. Dobry, to jak Kali zabrać komuś krowy", "Nie Stasiu, ja nie chcę płakać - tylko mi się tak oczy pocą", "Ojciec prać?" czy "Zasiekliśmy Bohuna".
Po prezydenckiej parze czytanie Henryka Sienkiewicza w Ogrodzie Saskim kontynuowali znani aktorzy, między innymi: Ewa Dałkowska, Małgorzata Kożuchowska, Sonia Bohosiewicz, Iza Kuna, Dawid Ogrodnik czy Olgierd Łukaszewicz.
Każdemu przedstawieniu powieści Henryka Sienkiewicza, towarzyszył akompaniament na żywo wybitnych i nagradzanych artystów reprezentujących różne style muzyczne, znanych przede wszystkim młodej publiczności. Udział w akcji potwierdzili: Misia Furtak, Skubas, Stefan Wesołowski, Włodzimierz Kiniorski, Pustki, Patrick The Pan, Pustki.
REKLAMA
Z myślą o osobach niesłyszących i niedosłyszących całe wydarzenie w Ogrodzie Saskim było tłumaczone na język migowy.
Dodatkowo, muzyka wzbogacona była efektami dźwiękowymi, przygotowanymi przez Aleksandra Wilka - reżysera dźwięku Polskiego Radia.
W przerwach Narodowego Czytania, gospodarz - dziennikarz Aleksander Laskowski - uzupełniał naszą wiedzę na temat "Quo Vadis".
Po południu prezydent wraz z małżonką jeszcze raz wzięli udział w czytaniu. Tym razem w podwarszawskim Lipkowie, miejscu związanym z Henrykiem Sienkiewiczem.
REKLAMA
Czytanie w 2200 miejscach w całej Polsce
"Quo Vadis" można było usłyszeć w całym kraju - na ulicach, w parkach, na placach, w szkołach, bibliotekach, domach kultury. - To jedna z najważniejszych corocznych imprez. Polska literatura należy do najpiękniejszych na świecie - podkreślił jeden ze słuchaczy czytania w Nowym Sączu.
W akcji brała również udział również Polonia m.in. z Irlandii, Włoch, Ukrainy, Bułagarii i Nowej Zelandii.
Do akcji czytania dzieła Sienkiewicza przyłączył się także metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz. W Muzeum Kolekcji imienia Jana Pawła II, "Quo vadis" czytali między innymi artyści i młodzież. Tam metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz przeczytał fragment z ostatniej, XII części dzieła Sienkiewicza, zatytułowany: "Koniec igrzysk".
Kardynał powiedział IAR, że ze względu na prześladowania chrześcijan na świecie, "Quo vadis" jest ponadczasową lekturą.
REKLAMA
Z okazji Narodowego Czytania, rękopis "Quo Vadis" można było obejrzeć w warszawskim Pałacu Krasińskich. Na co dzień rękopis jest przechowywany w skarbcu Biblioteki Narodowej.
"Rozwijanie wyobraźni"
- Największą wartością czytania jest rozwijanie wyobraźni - mówił wcześniej prezydent Andrzej Duda w Radiowej Jedynce. Prezydent podkreślał, że czytanie książek jest ważne dla rozwoju osobowości. Książka wymaga pewnego wysiłku intelektualnego i pomaga to w rozwoju każdego człowieka.
Prezydent zachęcał do czytania dzieciom i sobie nawzajem. - To jest ważne do budowania więzi między dzieckiem a rodzicem. Każdy z nas z pewnym rozrzewnieniem wspomina czasy, gdy był mały i tata lub mama mu czytali - mówił prezydent.
Narodowe Czytanie zorganizowano także w Senacie. Na zaproszenie marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego fragmenty powieści czytać będą dziennikarze oraz przedstawiciele związków harcerskich.
Specjalne audycje związane z akcją Narodowego Czytania przygotowały wszystkie programy Polskiego Radia, które było partnerem medialnym wydarzenia.
TVP Info
Dzieło wydane w kilkudziesięciu językach
"Quo vadis" to nie tylko najpopularniejsze dzieło Henryka Sienkiewicza, ale też jedna z najbardziej znanych na świecie polskich powieści. Do 2016 r. została wydana w blisko 60 krajach i w ponad 50 językach, ale już na początku XX wieku przekładów było tak wiele, że sam autor nie znał ich dokładnej liczby. Podczas gdy w Polsce zarejestrowano do tej pory niecałe 200 wydań powieści, w języku włoskim i niemieckim było ich po prawie 300, co świadczy o jej międzynarodowej popularności.
Specjalnie na tegoroczną edycję Narodowego Czytania krytyk literacki, literaturoznawca i eseista Tomasz Burek przygotował adaptację powieści, która umożliwi przeczytanie "Quo vadis" w ciągu jednego dnia. Pozwoli również wybrać konkretne rozdziały, które mogą być czytane niezależnie od pozostałych.
REKLAMA
Piąta edycja czytania
"Narodowe czytanie" to akcja zainicjowana przez prezydenta Bronisława Komorowskiego, mająca popularyzować wielkie dzieła polskiej literatury, wzmacniać poczucie wspólnej tożsamości, a także promować kulturę żywego słowa w jej najdoskonalszych przejawach.
Akcja została zainaugurowana w 2012 roku wspólną lekturą "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza. W 2013 roku w całej Polsce odbyło się czytanie dzieł Aleksandra Fredry, a w rok później - "Trylogii" Henryka Sienkiewicza.
W ubiegłym roku, 5 września, Andrzej Duda i Agata Kornhauser-Duda rozpoczęli Narodowe Czytanie "Lalki" Bolesława Prusa w warszawskim Ogrodzie Saskim. Przez ponad 10 godzin powieść Prusa czytali znani aktorzy. W całej Polsce "Lalkę" przeczytano w ponad 1600 miejscowościach.
PAP/IAR/iz
REKLAMA