Symulowany atak na instalacje atomowe Korei Północnej
Wspólne uderzenie ćwiczyć będą siły powietrzne USA i Korei Południowej. Manewry pod kryptonimem "Red Flag" (Czerwona Flaga) odbędą się na Alasce w dniach 3-21 października.
2016-09-21, 20:30
Informację podała telewizja CNN, powołując się na źródła rządowe w Seulu. Informatorzy nie wymienili Korei Płn., ale stacja nie ma wątpliwości, że chodzi o ten kraj.
W ataku użyte będą bomby GBU-31, czyli tzw. inteligentne bomby wyposażone w urządzenia naprowadzające na cel zwane JDAM (Joint Direct Attack Munition). Zostały uż zastosowane przez siły powietrzne NATO w czasie interwencji w Kosowie i Libii.
We wtorek Pentagon poinformował, że dwa bombowce amerykańskie B-1B przeleciały wzdłuż strefy zdemilitaryzowanej na granicy między Koreą Południową a Północną.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Amerykańskie bombowce przeleciały nad Koreą
Był to pokaz siły po tym, jak totalitarny reżim w Pjongjangu przeprowadził niecałe dwa tygodnie temu próbę z bombą atomową o sile co najmniej 10 kiloton, czyli takiej samej jak bomba zrzucona przez USA w sierpniu 1945 r. na Nagasaki.
Korea Płn. poinformowała również, że zbudowała "zestandaryzowane" głowice nuklearne, w które może uzbroić swoje rakiety średniego zasięgu Hwasong.
W kwietniu Pjongjang przeprowadził test z wystrzeleniem rakiety SLBM – odpalonej z okrętu podwodnego - u wschodniego wybrzeża Półwyspu Koreańskiego.
Rząd Korei Płd. ogłosił, że jest przygotowany na "najgorszy scenariusz", czyli zbrojną konfrontację ze swym północnym sąsiadem.
REKLAMA
Testy atomowe przeprowadzone w tym roku przez reżim Kim Dzong Una zdaniem amerykańskich ekspertów praktycznie pogrzebały szanse na porozumienie z Pjongjangiem w najbliższym czasie, choć Korea Płn. pilnie potrzebuje pomocy ekonomicznej z zagranicy.
PAP/iz
REKLAMA