Referendum ws. obowiązkowych kwot uchodźców na Węgrzech. Wyniki cząstkowe

98,3 proc. głosujących opowiedziało się przeciwko obowiązkowym kwotom osiedlania uchodźców - podało Narodowe Biuro Wyborcze po przeliczeniu 98,52 proc. głosów.

2016-10-02, 22:00

Referendum ws. obowiązkowych kwot uchodźców na Węgrzech. Wyniki cząstkowe
. Foto: PAP/EPA/NOEMI BRUZAK

Posłuchaj

Zakończyło się referendum na Węgrzech. Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

- Ostateczne wyniki będą prawdopodobnie w drugiej połowie przyszłego tygodnia - poinformował rzecznik Narodowego Biura Wyborczego Daniel Listar.

W referendum Węgrzy odpowiadali na pytanie: "Czy chce Pan/Pani, by Unia Europejska mogła zarządzić, również bez zgody parlamentu, obowiązkowe osiedlanie na Węgrzech osób innych niż obywatele węgierscy?".

Referendum będzie ważne, jeśli ważny głos odda w nim ponad 50 proc. uprawnionych. Ze wstępnych danych Narodowego Biura Wyborczego wynika, że ważne głosy oddało 39,86 proc.


"Ważne by głosów na 'nie' było więcej"

Czytaj więcej:
imigranci 1200.jpg
Kryzys migracyjny

Do głosowania na "nie" namawiał rząd w bardzo intensywnej kampanii, w której wiązał imigrację m.in. z zagrożeniem terrorystycznym. Za takim głosowaniem była również opozycyjna skrajnie prawicowa partia Jobbik.

Za bojkotem lub oddaniem nieważnego głosu opowiedziały się Węgierska Partia Socjalistyczna (MSZP) i kilka innych ugrupowań, a za głosowaniem twierdząco - Węgierska Partia Liberalna, która w takiej odpowiedzi widzi głos za otwartą i solidarną Europą.

Premier Węgier Viktor Orban oświadczył tuż po opuszczeniu lokalu wyborczego, że najważniejsze, by padło więcej głosów na "nie". Jeśli tak się stanie, zapowiedział konsekwencje prawne.

- Zawsze lepsze ważne niż nieważne referendum, ale skutki publiczno-prawne tak czy inaczej nastąpią, gdyż zobowiązaliśmy się, że zawartą w pytaniu regulację prawną, zgodnie z którą tylko parlament może zdecydować o tym, z kim Węgrzy chcą razem żyć, uczynimy częścią systemu prawnego - powiedział.

REKLAMA

- Zrobimy to niezależnie od tego, czy referendum będzie ważne, czy też nie. Warunek jest taki, by głosów na "nie" było więcej niż na "tak" - oznajmił.

Po ogłoszeniu cząstkowych wyników Orban zapowiedział złożenie propozycji poprawek do konstytucji.

Zaznaczył, że na świecie trwa wędrówka ludów, a propozycja Unii Europejskiej w odpowiedzi na to jest taka, by "wpuścić imigrantów i podzielić obowiązkowo między państwa członkowskie". - Węgrzy dziś rozważyli tę propozycję i ją odrzucili. Zdecydowali, że tylko my, Węgrzy, możemy decydować o tym, z kim chcemy razem żyć - powiedział.

***

We wrześniu ubiegłego roku państwa Unii Europejskiej podjęły decyzję o rozmieszczeniu między siebie w ciągu dwóch lat 160 tysięcy uchodźców docierających do Grecji i Włoch. Udział w programie jest obowiązkowy, a każdy kraj ma przypisaną liczbę uchodźców, którą ma przyjąć.

Przeciw głosowały Węgry, Czechy, Słowacja i Rumunia.

IAR, PAP, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej