Szef MON: opinia publiczna pozna zapis rozmowy Tusk-Putin w Smoleńsku

Nagranie rozmowy ze spotkania Donalda Tuska z Władimirem Putinem w nocy 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku zostanie upublicznione – poinformował w "TVP Info" minister Antoni Macierewicz. O istnieniu takiego zapisu, szef MON powiedział w wywiadzie dla "Gazety Polskiej”.

2016-10-19, 21:47

Szef MON: opinia publiczna pozna zapis rozmowy Tusk-Putin w Smoleńsku
Szef MON Antoni Macierewicz . Foto: mon.gov.pl

- To nie jest tajny materiał. Powstał na zlecenie publicznej instytucji polskiej i został nakręcony przez Polaka,  nie ma więc żadnego powodu by go nie zaprezentować opinii publicznej – wyjaśnił w telewizji publicznej polski minister obrony narodowej.

"

Antoni Macierewicz To opis zupełnie odmienny od tego, co my znamy

Polityk PiS dodał, że skonsultuje to jeszcze z prokuraturą, ale uważa, że "nie ma żadnych przeszkód". - Będę dążył do tego, żeby jak najszybciej ten materiał został upowszechniony – zapewnił minister.

Szef MON ocenił, że nagranie jest bardzo interesujące z punktu widzenia śledztwa smoleńskiego. Przyznał, że 99 proc. tego zapisu nie było mu znane.

"Materiał ważny klatka po klatce"

Macierewicz zauważył, że spotkanie Tusk-Putin nie było tajne, ale "niestety, Donald Tusk ale także inni rozmówcy nie podzielili się wiedzą, jaką uzyskali od premiera Putina". Minister podkreślił, że Putin był wtedy przewodniczącym rosyjskiej komisji badającej zdarzenie w Smoleńsku, a spotkanie odbyło się po tym, gdy pojawiła się informacja o dokonanych przez Rosjan, pierwszych odczytach czarnych skrzynek. Miały to być zapisy głosów z kokpitu.

REKLAMA

Putinowi miał też być znany raport prokuratorów z pierwszych oględzin miejsca katastrofy. - Na podstawie tych danych, Putin miał przekazać Donaldowi Turkowi informację o tym, co się wydarzyło, a jest to opis zupełnie odmienny od tego, co my znamy – mówi Macierewicz.

Minister podkreśla, że właśnie "na tym polega waga tego materiału", bo jest to "obraz sytuacji sprzeczny z raportami MAK i komisji Millera".

TVP Info

10 kwietnia 2010 r. w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński, jego małżonka, wielu wysokich urzędników państwowych i wszyscy najważniejsi dowódcy wojskowi.

REKLAMA

polskieradio.pl/"TVP Info"/iz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej