Afera podkarpacka. Jest wniosek o tymczasowe aresztowanie Zbigniewa N.
Jest wniosek o tymczasowe aresztowanie Zbigniewa N., byłego szefa Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie, który usłyszał zarzuty w śledztwie dotyczącym tzw. afery podkarpackiej. Informację potwierdziła IAR rzeczniczka Prokuratury Krajowej Ewa Bialik.
2016-10-20, 13:21
Posłuchaj
- W dniu dzisiejszym Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Katowicach skierował do sądu rejonowego Katowice-wschód wniosek o zastosowanie wobec Zbigniewa N. tymczasowego aresztowania do 31 grudnia 2016 roku" - powiedziała rzeczniczka Prokuratury Krajowej.
Zbigniew N. został zatrzymany we wtorek w Rzeszowie. Postawiono mu zarzuty dotyczące m.in. powoływania się na wpływy.
Afera podkarpacka
W tym samym wątku afery podkarpackiej śląski wydział PK przedstawił już zarzuty b. prokurator apelacyjnej z Rzeszowa Annie H. Miało to miejsce w czerwcu, od tego czasu podejrzana jest w areszcie. Anna H. także jest podejrzana o cztery przestępstwa, za które może grozić kara do ośmiu lat więzienia.
Powiązany Artykuł
Były szef rzeszowskiej prokuratury z zarzutami
Chodzi o przyjmowanie korzyści majątkowych w związku z zajmowaną funkcją, powoływanie się na wpływy w instytucjach państwowych i samorządowych oraz przedłożenie fałszywego zaświadczenia w celu uzyskania pożyczki, a także przekroczenie uprawnień i wpływanie na przebieg konkursu ogłoszonego w prokuraturze.
REKLAMA
Podejrzana miała przyjąć od przedsiębiorcy z Leżajska korzyści majątkowe w kwocie ponad 170 tys. zł - w tym w postaci drogiego alkoholu i usług budowlanych - w zamian za podjęcie się załatwienia spraw w instytucjach państwowych. H. miała się dopuścić tych czynów między kwietniem 2009 r. a lipcem 2014 r. Prokuratorzy podają, że podstawą zarzutów są zeznania świadków, wyjaśnienia innych podejrzanych, a także treść zarejestrowanych rozmów telefonicznych.
Anna H., która na prokuratora apelacyjnego w Rzeszowie została powołana w grudniu 2007 r., w czerwcu br. została prawomocnie wydalona z zawodu prokuratorskiego.
Nadużywanie uprawnień?
W listopadzie zeszłego roku katowicka prokuratura postawiła sześć zarzutów korupcyjnych b. posłowi PSL Janowi Buremu. Zdaniem śledczych, jako poseł i wiceminister skarbu przyjmował on wysokie korzyści majątkowe od co najmniej dwóch osób - które usłyszały już wcześniej zarzuty wręczania tych łapówek - za wpływanie na działanie różnych instytucji państwowych.
Później Jan Bury usłyszał w katowickiej prokuraturze trzy kolejne zarzuty, dotyczące niezgodnego z prawem wpływania na obsadę stanowisk w Najwyższej Izbie Kontroli. W tym wątku PK chce przedstawić także zarzuty przekroczenia uprawnień prezesowi NIK Krzysztofowi Kwiatkowskiemu. W czerwcu 2016 r. skierowała do Sejmu wniosek o uchylenie mu immunitetu. To już druga próba uchylenia immunitetu Kwiatkowskiemu. W sprawie pierwszego wniosku Sejm poprzedniej kadencji nie zajął stanowiska.
REKLAMA
Katowickie śledztwo toczy się od listopada 2013 r. po zawiadomieniu złożonym przez CBA. Początkowo wszczęto je pod kątem nadużycia uprawnień przez członków zarządu Elektrowni Kozienice i funkcjonariuszy publicznych w związku z postępowaniem przetargowym. Postępowanie ma jednak znacznie szerszy zakres. Do Katowic trafiły też niektóre wątki z postępowania toczącego się wcześniej w Warszawie.
IAR,PAP,kh
REKLAMA