Przysposobienie wojskowe wróci do szkół? Chce tego minister obrony narodowej

W przyszłym roku będę dążył do tego, by wychowanie obywatelskie obejmowało także przysposobienie wojskowe - zapowiedział w niedzielę szef MON Antoni Macierewicz, który obserwował zajęcia doskonalące drużyn organizacji paramilitarnych w Mińsku Mazowieckim.

2016-11-06, 12:29

Przysposobienie wojskowe wróci do szkół? Chce tego minister obrony narodowej
Antoni Macierewicz podczas inspekcji organizacji proobronnych w 2015 roku. Foto: IAR/Łukasz Kowalski

Posłuchaj

Antoni Macierewicz uważa, że młodzież powinna być obowiązkowo objęta przysposobieniem wojskowym. Minister nie wykluczył, że zostanie ono wprowadzone jako osobny przedmiot w szkołach (IAR)
+
Dodaj do playlisty

- Ruch proobronny jest bardzo ważnym elementem przygotowania społeczeństwa na sytuację kryzysową, na sytuację zagrożenia. (...)W przyszłym roku będę dążył do tego, by wychowanie obywatelskie obejmowało także przysposobienie wojskowe - powiedział minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.

Powiązany Artykuł

macierewicz2 1200.jpg
Szef MON: Polska nie może sobie pozwolić na rezygnację z budowy własnej armii

Zaniechanie zajęć przysposobienia obronnego "błędem"

Szef MON wskazywał, że zaniechanie przysposobienia wojskowego w szkołach było "błędem" oraz że liczy na to, iż organizacje proobronne będą dobrym wstępem do powszechnego przywrócenia przysposobienia wojskowego w szkołach.

Macierewicz dopytywany przez dziennikarzy o pomysł przywrócenia do szkół przysposobienia wojskowego odpowiedział, że "byłby to obowiązkowy przedmiot, jeżeli minister Anna Zalewska znajdzie możliwość włączenia go do programu szkolnego". Dodał, że będzie zmierzał do tego, aby w roku następnym taki przedmiot obejmował wszystkich uczniów. "Ale to jest na razie plan" - zaznaczył.


Powiązany Artykuł

wojsko nato żołnierze 1200 Free_mozaika01.jpg
Amerykańskie oddziały w Polsce. Gdzie będą rozmieszczone?

Szef MON podkreślał, że niedzielne ćwiczenia w Mińsku Mazowieckim są ćwiczeniami organizacji proobronnych, a nie wojsk obrony terytorialnej. - To nie są wojska obrony terytorialnej, to są organizacje proobronne, z których prawdopodobnie wielu się do wojsk obrony terytorialnej zgłosi, ale ich główna funkcja i to, do czego oni są dzisiaj przygotowywani, to przede wszystkim współdziałanie z administracją lokalną w sytuacjach kryzysowych, ale także ujednolicenie ich sposobu działania z działaniami wojska, tak aby byli dobrym łącznikiem między administracją lokalną i wojskiem w sytuacji kryzysowej, bądź nawet w sytuacji bojowej - mówił Macierewicz.

REKLAMA

Zadaniem szkolenia, które obserwował szef MON, jest doskonalenie umiejętności w zakresie m.in. zespołowych technik posługiwania się bronią, taktyki i techniki interwencji, elementów patrolowania i konwojowania, a także działania drużyny podczas przeszukiwania terenu i obiektu.

dad

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej