Spotkanie w Pałacu Prezydenckim z okazji Światowego Dnia Wcześniaka
Udział w spotkaniu, które odbyło się pod hasłem "Mleko mamy jako element terapii żywieniowej wcześniaków", wzięli m.in. pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda i minister zdrowia Konstanty Radziwiłł.
2016-11-17, 17:38
- Codziennie rodzą się dzieci, które z różnych powodów przychodzą na świat zbyt wcześnie. Kilkakrotnie miałam okazję spotkać się na oddziałach szpitalnych z wcześniakami i ich rodzicami - powiedziała Agata Kornhauser-Duda.
- Ogromne wrażenie robi atmosfera, która panuje na oddziałach, gdzie wraz z rodzicami i lekarzami o życie walczą maluszki. To chwile ciszy, wzruszenia, szeptem wypowiadanych słów, na głos czytanych bajek (…) Ale przede wszystkim jest to nadzieja i wiara w to, że uda się uratować nowo narodzone życie - wskazała.
- Wszyscy lekarze podkreślali, że tym maluchom potrzebna jest profesjonalna medyczna pomoc - często specjalistyczna interwencja. Z drugiej strony niezwykle ważna jest obecność, czułość obojga rodziców i - co wybrzmiało we wszystkich tych rozmowach - mleko mamy - zaznaczyła.
- Badania potwierdzają, że kobiece mleko jest najlepszym pożywieniem dla - zarówno zdrowych, jak i chorych - przedwcześnie urodzonych maluchów. Jest również naturalnym środkiem leczniczym - oznajmiła pierwsza dama.
- Tym mamom, które nie mają jeszcze mleka ze względu na przedwczesny poród (…) pomagają banki kobiecego mleka - przypomniała.
"To naturalny środek leczniczy"
Prezes Polskiego Towarzystwa Neonatologicznego prof. dr hab. Maria-Katarzyna Borszewska-Kornacka powiedziała, że dzieci urodzone przedwcześnie przebywają czasem kilkanaście tygodni na oddziałach neonatologicznych, ale największe problemy zaczynają się po wypisie do domów.
Wtedy to rodzice muszą sprostać trudnemu zadaniu, jakim jest opieka nad dzieckiem urodzonym przedwcześnie.
- Staramy się przygotować rodziców do tej roli. Rodzice, zwłaszcza mama, to niezwykle ważne ogniwo w procesie terapeutycznym, który trwa czasem bardzo długo. Jej obecność, dotyk, ale przede wszystkim pokarm - nawet kilka kropel - są niezwykle istotne dla zdrowia dzieci - wskazała.
REKLAMA
Jak przekonywali uczestnicy konferencji, najlepszym środkiem walki z wysoką zachorowalnością wśród wcześniaków, jest karmienie mlekiem matki.
Podkreślano, że jest to pokarm, którego nie da się wyprodukować podczas procesu technologicznego, jest także naturalnym środkiem leczniczym, zawierającym w sobie nie tylko składniki odżywcze, ale także hormony, aktywnie czynne białka i substancje odpornościowe.
Jeśli nie jest możliwe żywienie dziecka mlekiem biologicznej matki, pokarmem drugiego wyboru powinno być mleko z profesjonalnego banku mleka.
- Mamy w tym momencie sześć działających placówek i kilka, które niedługo powstaną. To trochę za mało. Banki mleka są dla wąskiej grupy dzieci, ale są dla tych najbardziej potrzebujących - oświadczyła prezes Fundacji Banku Mleka Kobiecego i członek zarządu Europejskiego Stowarzyszenia Banków Mleka.
- Racjonalnie byłoby zorganizować je tak, jak stacje krwiodawstwa - jeden bank w każdym regionie - oceniła dr Aleksandra Wesołowska.
Podkreśliła, że jednym z problemów, z jakimi boryka się fundacja, jest brak odpowiedniej legislacji w Polsce.
REKLAMA
***
Na znak solidarności z wcześniakami i ich rodzinami Pałac Prezydencki w czwartek wieczorem zostanie podświetlony na fioletowo.
TVP
PAP, kk
REKLAMA