Instytut Pamięci Narodowej odtajnia zbiór zastrzeżony
Ponad 11 i pół tysiąca dokumentów ze zbioru wyodrębnionego archiwum Instytutu Pamięci Narodowej zostało zweryfikowanych. Od połowy czerwca na mocy nowelizacji ustawy o IPN, kilkudziesięciu funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Straży Granicznej oraz Służby Kontrwywiadu i Wywiadu Wojskowego bada dokumenty zgromadzone w tak zwanym zbiorze zastrzeżonym.
2016-12-28, 13:25
Posłuchaj
Zastępca dyrektora Archiwum IPN Mariusz Kwaśniak wyjaśnia, że funkcjonariusze służb specjalnych do tej pory nie wnioskowali o utajnienie jakichkolwiek dokumentów ze zbioru zastrzeżonego. Funkcjonariusze przejrzeli ponad 11 i pół tysiąca jednostek archiwalnych: dokumentów papierowych, zdjęć, materiałów filmowych i nagrań i jak na razie nie wpłynął żaden wniosek o nadanie klauzuli tajności jakimkolwiek archiwaliom. Oznacza to, że są one opisywane i będą udostępniane.
Wykaz dokumentów w styczniu
Mariusz Kwaśniak wyjaśnia, że w drugiej połowie stycznia przyszłego roku IPN opublikuje na stronie internetowej wykaz dokumentów wyłączonych ze zbioru wyodrębnionego w roku 2016 roku. W indeksie będzie sygnatura oraz krótki opis jednostki archiwalnej. Wśród dokumentów będą teczki personalne tajnych współpracowników bezpieki, teczki personale PRLowskich oficerów wywiadu i kontrwywiadu, a także materiały operacyjne.
Zbiór zastrzeżony powstał przy okazji tworzenia Instytutu Pamięci Narodowej i znalazły się tam dokumenty wytworzone przez komunistyczne służby, które mogły zagrażać bezpieczeństwu państwa. Zastępca dyrektora Archiwum IPN Mariusz Kwaśniak jednak zapewnia, że po zbadaniu części dokumentów, ten argument okazał się nieuzasadniony, bo oprócz teczek personalnym i materiałów operacyjnych znaczną część dokumentów stanowią na przykład materiały szkoleniowe.
Przed wejściem w życie nowelizacji ustawy o IPN w zbiorze zastrzeżonym było ponad 450 metrów bieżących akt, obecnie liczy on niewiele ponad 350 metrów bieżących. Do przeglądu pozostało jeszcze ponad 6800 jednostek archiwalnych. Weryfikacja dokumentów ma zakończyć się do końca marca, w połowie przyszłego roku prawdopodobnie będzie możliwy dostęp wszystkich archiwaliów.
REKLAMA
dad
REKLAMA