Lech Kaczyński patronem Krajowej Szkoły Administracji Publicznej

Krajowej Szkole Administracji Publicznej nadano imię Lecha Kaczyńskiego. Pamiątkową tablicę odsłonili wspólnie prezydent Andrzej Duda, premier Beata Szydło i przewodniczący PiS, brat patrona, Jarosław Kaczyński.

2017-01-12, 16:15

Lech Kaczyński patronem Krajowej Szkoły Administracji Publicznej

Posłuchaj

Krajowa Szkoła Administracji Publicznej w Warszawie otrzymała imię prezydenta Lecha Kaczyńskiego. O szczegółach, Karol Darmoros (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Jak w przemówieniu podczas uroczystości mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński, jest to dla niego wyjątkowy dzień. – Dzień, w którym instytucja bardzo ważna otrzymuje imię mojego świętej pamięci brata. To dobrze dla Polski, bo musimy odwoływać do wzorów, do których warto się odwoływać – mówił Jarosław Kaczyński.


Jak dodał, działalność w sferze administracji publicznej Lecha Kaczyńskiego była wyjątkowa. – Lech Kaczyński miał taki życiorys, że nie musiał się niczego obawiać. Dlatego miał rozwiązane ręce. Dlatego mógł Polskę zmieniać ku lepszemu. Rozpocząć ten proces, który dziś znów powrócił. Proces, który nazywamy dzisiaj "dobrą zmianą" - zaznaczał prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Źródło: TVP Info

REKLAMA

– Chciałem wyrazić nadzieję, że ten dzień, w którym szkoła zaczyna nosić imię Lecha Kaczyńskiego będzie także dniem, w którym wpisze się ona - także w praktyce swojego działania - w to wielkie przedsięwzięcie, którego żeśmy się wspólnie podjęli. Wspólnie tzn. razem z Krajową Szkołą Administracji, z tymi wszystkimi, którzy chcą, by Polska była lepsza, by, jak mówił mój św. pamięci brat, była w stanie chronić słabszych, nie bała się silnych, budowała sprawiedliwość, budowała respekt na arenie międzynarodowej – podkreślił Kaczyński.

"Lech Kaczyński najlepszym patronem"

Myślę, że Lech Kaczyński jest najlepszym patronem Krajowej Szkoły Administracji Publicznej jakiego można było wybrać - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości w KSAP.


Prezydent mówił, że Lech Kaczyński chciał takiej Polski, "w której będzie rządziła uczciwość a nie cynizm i draństwo". O takiej Polsce - dodał - marzy też większość Polaków.

REKLAMA


Prezydent wskazywał, że Lech Kaczyński pomimo tego, że był doktorem habilitowanym nauk prawnych i miał wiele możliwości zawodowych, wybrał służbę ojczyźnie. – Miał wiele możliwości zawodowych, które stały przed nim, niezwykle lukratywnych. Mógł zostać adwokatem - na pewno byłby świetnym; mógł zostać sędzią, mógł wybrać każdy zawód prawniczy, który przynosi wielkie dochody, spokojne życie – mówił Duda. – Pewnie by dzisiaj żył, gdyby taki wybór zapadł w jego życiu, ale on mając to wszystko: wyższe wykształcenie, doktorat z nauk prawnych, habilitację z nauk prawnych wybrał służbę dla państwa – powiedział prezydent.

– Nie wybrał zawodu prawniczego, który przynosi wielkie pieniądze. Wybrał służbę dla państwa, za pieniądze nieporównywalnie mniejsze, niż zazwyczaj przynosi kariera prawnicza. Wybrał ją tak, jak wybierają ludzie, którzy wybierają KSAP – powiedział Duda.


Oświadczył, że "Lech Kaczyński jest najlepszym patronem jakiego można było wybrać. – Dlatego szkole gratuluję takiego patrona i wszystkim tym, którzy przyczynili się do tego, że ta ustawa (ws nadania KSAP imienia Lecha Kaczyńskiego) została przygotowana i uchwalona w polskim parlamencie, że mogłem ją podpisać jako prezydent RP – podkreślił Duda.

REKLAMA

Wielki autorytet

Premier Beata Szydło powiedziała podczas uroczystości, że prezydent Lech Kaczyński jest dla zgromadzonych w szkole autorytetem. – Autorytetem wskazującym, w którym kierunku i jakie działania mają być podejmowane, i w którym kierunku mają podążać ci, którzy kierują się przede wszystkim dobrem wspólnym. Bo to była ta największa idea, którą przekazał nam pan prezydent Lech Kaczyński: dobro wspólne ponad nasze własne, prywatne sprawy – mówiła premier Beata Szydło. 

– Pamiętajmy o tym wszyscy, ci którzy podjęliśmy się służby publicznej, którzy zostaliśmy postawieni przez naszych rodaków ku temu, byśmy troszczyli się o nich i o to, co dla nas najcenniejsze, o nasza ojczyznę - Polskę – zaznaczyła Szydło.

REKLAMA

– To jest rzeczywiście dzisiaj wielki dzień, wielkie święto dla Krajowej Szkoły Administracji Publicznej, która otrzymała imię wielkiego Polaka, wielkiego prezydenta – podkreśliła premier. – Człowieka, który dla nas siedzących tutaj, na tej sali jest przede wszystkim autorytetem, takim autorytetem, których dzisiaj potrzebuje Polska, potrzebuje nasza ojczyzna – oceniła.

Premier powiedziała, że "dzisiaj przede wszystkim tych autorytetów potrzebują polscy politycy". – I czas, ażeby polscy politycy - szczególnie ci, którzy nie pamiętają, że mandat, który dali nam obywatele, którzy dali nam Polacy jest mandatem, który ma polegać na służbie publicznej – dodała szefowa rządu.

Nadanie imienia prezydenta Lecha Kaczyńskiego umożliwiła nowelizacja ustawy o Krajowej Szkole Administracji Publicznej. Ta państwowa szkoła jest wyłączona z systemu szkolnictwa wyższego - podlega Prezesowi Rady Ministrów. KSAP została utworzona w 1990 roku decyzją rządu Tadeusza Mazowieckiego. Zadaniem KSAP było wsparcie reform administracji publicznej oraz budowa nowoczesnej służby cywilnej w Polsce. Szkoła jest wzorowana na francuskiej Narodowej Szkole Administracji, kształcącej elity polityczne tego kraju.

dad

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej