Odpowiedź Platformy Obywatelskiej na list marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego

"Kryzys parlamentarny na przełomie roku spowodowany był decyzjami marszałka Sejmu" - podkreślił przewodniczący klubu PO Sławomir Neumann.

2017-01-20, 13:07

Odpowiedź Platformy Obywatelskiej na list marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego
List Marka Kuchcińskiego do Sławomira Neumanna. Foto: Twitter Sławomira Neumanna

Posłuchaj

Marszałek Sejmu oczekuje wyjaśnień od posłów, którzy zblokowali mównicę w sali plenarnej 16 grudnia. Poinformował o tym dyrektor biura prasowego Kancelarii Sejmu Andrzej Grzegrzółka (IAR)
+
Dodaj do playlisty
Marszałek Sejmu Marek Kuchciński wezwał w czwartek 45 posłów Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej do złożenia wyjaśnień w sprawie protestu na sali plenarnej Sejmu 16 grudnia ubiegłego roku.

Przewodniczący klubu PO Sławomir Neumann w piśmie do marszałka, którego skan zamieścił na Twitterze, podkreślił, że decyzje podjęte 16 grudnia przez Kuchcińskiego naruszyły przepisy konstytucji, regulaminu Sejmu i ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora.

"Przede wszystkim należy wskazać na nieuzasadnione wykluczenie z posiedzenia Sejmu RP w dniu 16 grudnia 2016 roku posła Michała Szczerby" - napisał Neumann w imieniu członków klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej.

W jego ocenie tryb pracy w Sejmie przyjęty przez marszałka "naruszył zasady demokratycznego państwa prawa, w szczególności poprzez niedochowanie procedury stanowienia prawa".

Neumann uważa, że "przyjęcie procedury głosowania łącznego poprawek do procedowanego projektu ustawy budżetowej stanowiło przede wszystkim naruszenie konstytucyjnej jawności posiedzeń Sejmu RP oraz prawa obywateli do informacji".

Szef klubu PO dodał, że Kuchciński uniemożliwił posłom przedstawienie stanowiska w odniesieniu do procedowanego projektu ustawy pozbawiając posłów opozycji możliwości skutecznego wypełniania swoich obowiązków poselskich.

"W związku z powyższym należy stwierdzić, że mający miejsce na przełomie roku 2016/2017 kryzys parlamentarny spowodowany był decyzjami pana marszałka, które naruszyły przepisy prawa, w szczególności Konstytucji RP i Regulaminu Sejmu RP" - podsumował Neumann.

"Coś przykrego i żenującego"

- To jest coś takiego przykrego i żenującego. Nie rozumiem zachowań marszałka Sejmu - skomentował wezwanie Marka Kuchcińskiego do wyjaśnień szef Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna.

- Widzę dwie możliwości. Albo zagubił się i pomylił rolę, bo to są takie działania śledcze, czy policyjne. Nie wypada marszałkowi w ten sposób zwracać się do parlamentarzystów. Albo po prostu egzekwuje, czy realizuje zlecenia swoich partyjnych kolegów - ocenił lider PO.

REKLAMA

Wcześniej dyrektor biura prasowego Kancelarii Sejmu Andrzej Grzegrzółka poinformował, że wyjaśnienia posłów odnośnie protestu z 16 grudnia mają być wstępem do wyjaśnienia całości spraw, które zaburzyły pracę Sejmu. Dodał, że marszałek nie wszczyna jeszcze procedury mającej na celu ukaranie posłów, a jedynie chce od nich wyjaśnień.

Protest opozycji w Sejmie

Politycy opozycji zawiesili w połowie stycznia swój protest prowadzony na sali plenarnej Sejmu od 16 grudnia ubiegłego roku.

Wówczas, podczas obrad Sejmu, politycy partii opozycyjnych zablokowali mównicę w proteście przeciwko planowanym zmianom w pracy dziennikarzy w parlamencie oraz wykluczeniu przez marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego z prac posła Platformy Obywatelskiej Michała Szczerby.

TVP

REKLAMA

Z uwagi na protest Marek Kuchciński przeniósł obrady do Sali Kolumnowej. Posłowie - głównie z Prawa i Sprawiedliwości, politycy opozycji w większości nie byli obecni w Sali Kolumnowej - przegłosowali m.in. ustawę budżetową na 2017 rok. Ustawę podpisał już prezydent.

Opozycja kwestionuje przyjęcie budżetu przez Sejm, twierdząc, że gdy ustawa była głosowana w Sali Kolumnowej nie było kworum. Marszałek Sejmu zapewnił, że w głosowaniach brała udział wymagana w konstytucji liczba posłów.

kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej