Francja: dochodzenie ws. Fillona rozszerzone na dzieci. Dostawały wynagrodzenie za nic jak jego żona?
- Dochodzenie w sprawie podejrzeń o wykorzystywanie przez prawicowego kandydata na prezydenta Francji Francoisa Fillona funduszy publicznych do wynagradzania członków własnej rodziny za fikcyjną pracę rozszerzono na dwoje z jego dzieci - podały w czwartek źródła bliskie śledztwu.
2017-02-02, 14:47
Według nich bada się obecnie, jaką pracę świadczyli na rzecz Fillona córka Marie i syn Charles.
Powiązany Artykuł
Czy francuska prawica ma plan B?
Pozycja Fillona w sondażach wyraźnie się pogorszyła w następstwie podanej 25 stycznia przez tygodnik satyryczny "Le Canard Enchaine" informacji, iż małżonka byłego premiera Penelope Fillon pełniła w latach 1998-2002 funkcję parlamentarnej asystentki najpierw męża, a potem jego następcy, za co otrzymała z kasy parlamentu łącznie około 500 tys. euro brutto. "Le Canard Enchaine" twierdzi jednak, iż brak dowodów, by Penelope faktycznie pracowała w tym charakterze.
(Film - Problemy kandydata Republikanów na prezydenta Francji. Miał fikcyjnie zatrudniać żonę. Źródło: FR M6/X-NEWS)
REKLAMA
Dzieci otrzymały 84 tys. euro
We wtorek ten sam tygodnik napisał, że żona Fillona zarobiła o 331 tys. euro więcej niż podawano wcześniej.
Ponadto według "Le Canard Enchaine" Penelope Fillon otrzymała kolejne 100 tys. euro za pracę w magazynie kulturalnym "La Revue des deux Mondes" w latach 2012-2013.Z kolei dzieci Fillona miały otrzymać łącznie 84 tys. euro.
76 proc. Francuzów powątpiewa w argumenty Fillona, że praca jego żony była jak najbardziej prawdziwa. 350 tys. osób podpisało petycję z żądaniem zwrotu przez Penelope Fillon publicznych pieniędzy, jakie zarobiła.
dcz
REKLAMA