Jarosław Kaczyński na konferencji w Toruniu: najpierw państwo, potem własność i rynek

2017-02-04, 13:56

Jarosław Kaczyński na konferencji w Toruniu: najpierw państwo, potem własność i rynek
Jarosław Kaczyński. Foto: PiS/flickr.com

Jarosław Kaczyński mówił o wolności gospodarczej podczas konferencji "Odpowiedzialność przedsiębiorców za Polskę" w Toruniu. Organizatorem konferencji są Instytut im. św. Jana Pawła II "Pamięć i Tożsamość" przy Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej.

Posłuchaj

Jarosław Kaczyński o polskiej gospodarce/IAR
+
Dodaj do playlisty

- Najpierw państwo, później własność, bez której nie może być wolności jednostki, no i rynek. Czy rynek może istnieć bez państwa? Nie może istnieć bez państwa, państwo musi zagwarantować bezpieczeństwo ogólne, osobiste tych, którzy funkcjonują na rynku, bezpieczeństwo obrotu. Musi powołać także różnego rodzaju instytucje, które funkcjonują na rynku, w związku z rynkiem, no i przede wszystkim pieniądz - mówił prezes PiS.

Kaczyński podkreślił, że musi też istnieć pewien poziom bezpieczeństwa socjalnego, który jest zapewniany przez państwo, a także pewien poziom bezpieczeństwa osobistego oraz zdolność do działań antykryzysowych.

"

Jarosław Kaczyński Państwo musi dysponować zasobami, czyli musi ściągać podatki, składki, daniny publiczne

- Państwo musi dysponować zasobami, czyli musi ściągać podatki, składki, daniny publiczne. Czyli wolność doznaje tutaj pewnego ograniczenia, bo część owoców działalności gospodarczej musi być przejęta przez państwo i to jest konieczność obiektywna, dyskutowalna tylko w tym zakresie, w jakim stawiamy pytanie o to, jak wielkie te podatki mają być i jaką metodą mają być ściągane - mówił prezes PiS.

O zagranicznych firmach

Prezes PiS zauważył, że zagraniczne przedsiębiorstwa nie przestrzegają pewnych reguł prawnych, ale także moralnych.

- Jeśli spojrzeć na te ostatnie 27 lat, to można powiedzieć, że najpierw mieliśmy do czynienia z taką swobodą, w wielkiej mierze anarchiczną. Taką, która po części była w ogóle nieregulowana i nieobjęta działalnością państwa. Znaczna część tej wybuchającej w końcu lat 80. i 90. działalności gospodarczej początkowo nie była objęta, albo w minimalnym stopniu objęta, ograniczeniami związanymi z podatkami - powiedział Jarosław Kaczyński.

Jego zdaniem, ten stan "w niemałej mierze" trwa po dziś dzień. - W szczególności, jeśli chodzi o działalność podmiotów zagranicznych. Mamy tutaj do czynienia z takimi elementami kolonialnymi, jeżeli chodzi o nasz kraj. Mamy do czynienia z sytuacją, w której te przedsiębiorstwa nie przestrzegają pewnych reguł prawnych, ale także moralnych. Krótko mówiąc, funkcjonują w sposób, który w ich własnych krajach byłby absolutnie niemożliwy do przyjęcia - podkreślił prezes PiS.


Zadania rządu

Podczas konferencji prezes PiS powiedział, że po odejściu od systemu komunistycznego Polska "weszła w fazę wolności anarchicznej", a potem przeszła do "fazy bardzo daleko idącego ograniczenia wolności".

- Zadanie, które stoi dzisiaj przed nami, stoi także przed tym rządem, przed premierem, ministrem rozwoju Mateuszem Morawieckim, to jest doprowadzenie tego stanu do sytuacji, którą można by określić jako racjonalną. To znaczy mamy ideę szybkiego rozwoju, także ideę sprawiedliwości - tę ideę realizujemy - mamy pewien kontekst kulturowy w Polsce, mamy także kontekst zewnętrzny związany przede wszystkim z Unią Europejską i musimy w tym szukać możliwie szerokiej sfery swobód, wolności - stwierdził Kaczyński.

"

Jarosław Kaczyński Zadanie, które stoi dzisiaj przed nami, stoi także przed tym rządem, przed premierem, ministrem rozwoju Mateuszem Morawieckim, to jest doprowadzenie tego stanu do sytuacji, którą można by określić jako racjonalną. To znaczy mamy ideę szybkiego rozwoju, także ideę sprawiedliwości - tę ideę realizujemy - mamy pewien kontekst kulturowy w Polsce, mamy także kontekst zewnętrzny związany przede wszystkim z Unią Europejską i musimy w tym szukać możliwie szerokiej sfery swobód, wolności

Według niego, to jest szansa na powtórzenie "wielkiej aktywności założycielskiej trwającej od połowy lat 80., a bardzo intensywnie od końca lat 80.h i w pierwszych latach 90." i na to, że "ten proces, który wtedy przyniósł Polsce około sześciu milionów miejsc pracy i przyniósł ruszenie z miejsca po latach spadków PKB, mógłby być powtórzony".

- To jest szansa, przed którą stoimy nie mając jednocześnie złudzeń, że możemy w Polsce stworzyć system libertariański, że polskiej kulturze można narzucić taki zupełnie skrajny indywidualizm - dodał prezes PiS.

"Trzeba wiedzieć kto jest kto"

Podczas konferencji "Odpowiedzialność przedsiębiorców za Polskę" o różnych aspektach zagadnienia mówią politycy i szefowie dużych spółek.

Gospodarz konferencji o. Tadeusz Rydzyk witając uczestników, a szczególnie prezesa Prawa i Sprawiedliwości, byłego premiera Jarosława Kaczyńskiego stwierdził: "Trzeba wiedzieć kto jest kto, co jest kto i prawdę trzeba zawsze głosić. W Polsce by tej nadziei, która jest, nie byłoby też, gdyby nie pan prezes Kaczyński".

Pierwszy w debacie o odpowiedzialności przedsiębiorców za kraj zabrał Jarosław Kaczyński. Wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki przedstawi referat "Polityka rozwoju - koniec z podziałem na Polskę A i Polskę B", a przewodniczący Stałego Komitetu Rady Ministrów, minister Henryk Kowalczyk zaprezentuje wystąpienie "Budowa majątku narodowego przez spółki Skarbu Państwa".

Wśród zaproszonych na konferencję prelegentów są również prezesi PKN Orlen - Wojciech Jasiński i PKO Banku Polskiego - Zbigniew Jagiełło oraz wiceprezesi BOŚ Banku - Anna Milewska i PZU - Andrzej Jaworski. W swoich wystąpieniach podejmą kwestie odpowiedzialności przedsiębiorców, odnoszące się do specyfiki ich firm.

zi


Polecane

Wróć do strony głównej