Rosja: Nawalny ponownie skazany. "Nie uznaję tego wyroku"
Sąd w Kirowie skazał rosyjskiego opozycjonistę Aleksieja Nawalnego na pięć lat pozbawienia wolności w zawieszeniu, uznając go za winnego defraudacji na szkodę państwowej spółki Kirowles.
2017-02-08, 15:48
Posłuchaj
Opozycjonista zapowiedział odwołanie od wyroku i złożenie skargi w Europejskim Trybunale Praw Człowieka. Zauważył także, że decyzja sądu jest identyczna z tą, która została podjęta trzy lata temu i uchylona przez Sąd Najwyższy.
Uprawomocnienie się wyroku skazującego oznacza dla Aleksieja Nawalnego zakaz startu w wyborach prezydenckich. Opozycyjny polityk zapowiedział, że nie zamierza przerywać swojej kampanii wyborczej i liczy, że w konsekwencji decyzja kirowskiego sądu zostanie uchylona, a on będzie mógł legalnie ubiegać się o urząd prezydenta.
- Nie uznajemy tego wyroku. On będzie uchylony, a zgodnie z konstytucją mam pełne prawo uczestniczyć w wyborach i będę to robił. Będę nadal reprezentował interesy tych ludzi, którzy chcą, aby Rosja była normalnym, uczciwy i nieskorumpowanym państwem - oświadczył Nawalny po ogłoszeniu sędziowskiego werdyktu.
Sąd w Kirowie już raz skazał Nawalnego za rzekome działanie na szkodę przedsiębiorstwa Kirowles. Tamten wyrok został jednak skrytykowany przez Europejski Trybunał Praw Człowieka i na tej podstawie uchylony przez Sąd Najwyższy Federacji Rosyjskiej. Powtórzony proces trwał około trzech miesięcy i jak zauważył Aleksiej Nawalny jego podsumowaniem było odczytanie przez sędziego wyroku identycznego z wyrokiem sprzed trzech lat.
REKLAMA
aj
REKLAMA