Plan B w sprawie sankcji wobec Rosji. Senatorowie chcą kontrolować Trumpa
W USA rośnie liczba senatorów z obu partii, którzy chcą ograniczyć działania prezydenta Donalda Trumpa, gdyby ten zdecydował się na zniesienie sankcji wobec Rosji - informuje w środę CNN. Opisuje "najnowsze ostrzeżenie" z Kapitolu dla nowej administracji.
2017-02-09, 06:22
CNN i inne media informują, że w środę grupa senatorów pod wodzą Republikanina Lindseya Grahama z Karoliny Południowej i Bena Cardina, Demokraty z Marylandu, przedstawiła w Senacie projekt ustawy, która umocniłaby kontrolę Kongresu nad poczynaniami administracji Trumpa w kwestii sankcji wobec Rosji i pozwoliłaby je zawetować.
Projekt zakłada kontrolę nad uchylaniem sankcji
Reuters pisze, że projekt zakłada konieczność przedstawienia Kongresowi przez Biały Dom szczegółowego uzasadnienia planowanego uchylenia sankcji. Kongres miałby 120 dni na ustosunkowanie się do decyzji administracji, a w tym czasie Trump nie mógłby sankcji złagodzić. Po 120 dniach złagodzenie sankcji byłoby możliwe wówczas, gdyby nie sprzeciwiły się temu obie izby Kongresu - Senat i Izba Reprezentantów.
Agencja wskazuje, że projekt ma poparcie republikańskich senatorów Marco Rubio i Johna McCaina oraz Demokratów: Sherroda Browna i Claire McCaskill.
Cytowany przez CNN senator Rubio, członek senackiej komisji spraw zagranicznych powiedział, że w Senacie istnieje szerokie poparcie dla sprzeciwienia się złagodzeniu przez Biały Dom sankcji wobec Rosji, nim ta wycofa się z Ukrainy. Zdaniem senatora Rubio "potencjalnie głosów wystarczy do odrzucenia weta Trumpa".
REKLAMA
Trump a Putin
Donald Trump jeszcze w trakcie kampanii wyborczej pozytywnie wypowiadał się o prezydencie Rosji Władimirze Putinie. Zapowiadał w przypadku wygranej poprawę stosunków z Rosją. Podawał w wątpliwość informacje amerykańskich agencji wywiadowczych o rosyjskich cyberatakach podczas wyborów prezydenckich w USA w listopadzie.
Po rozmowie telefonicznej Trumpa z Putinem pod koniec stycznia eksperci ocenili, że zniesienie sankcji nie nastąpi prędko. Anton Fiedaszyn z Uniwersytetu Amerykańskiego w Waszyngtonie powiedział, że Trumpowi nie będzie łatwo przekonać członków obu amerykańskich partii, że nowe odprężenie przyniesie USA korzyści.
Stany Zjednoczone ogłosiły sankcje w 2014 roku w reakcji na dokonaną przez Rosję aneksję ukraińskiego Krymu i wspieranie prorosyjskich separatystów w konflikcie zbrojnym we wschodniej Ukrainie.
PAP/agkm
REKLAMA
REKLAMA