Awantura przed siedzibą Katowickiego Holdingu Węglowego. Kilka osób zatrzymanych

Związki z Katowickiego Holdingu Węglowego oceniły przedstawiony im projekt porozumienia w sprawie połączenia holdingu z Polską Grupą Górniczą jako niekorzystny dla załogi firmy i uznały dokument za "nie do przyjęcia".

2017-02-09, 20:52

Awantura przed siedzibą Katowickiego Holdingu Węglowego. Kilka osób zatrzymanych

Posłuchaj

Rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji, nadkomisarz Tomasz Gogolin, powiedział TVP Info, że do zajść doszło w czasie pikiety związkowców przed siedzibą Katowickiego Holdingu Węglowego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Do przepychanek doszło, gdy w holdingu trwały rozmowy zarządu Katowickiego Holdingu Węglowego z przedstawicielami związków zawodowych, podczas których związkowcy otrzymali projekt porozumienia.

Ma ono m.in. określić warunki zatrudnienia górników z holdingu po połączeniu ze znacznie większą Polską Grupą Górniczą. Obecny układ zbiorowy pracy w holdingu zostałby rozwiązany, a pracownicy przyjęliby regulacje obowiązujące w PGG.

Związki z holdingu chcą rozmawiać o połączeniu z PGG, ale sprzeciwiają się uzależnianiu wypłaty należnej górnikom 14. pensji od tego, czy podpiszą porozumienie.

Z powodu trudnej sytuacji finansowej KHW pracownicy holdingu otrzymali w terminie jedynie po tysiąc złotych z należnej im "14" za ubiegły rok. Pozostałą część mają otrzymać na początku marca, jednak wcześniej - jak mówili w miniony poniedziałek w Katowicach szefowie Ministerstwa Energii - powinno być zawarte porozumienie dotyczące zasad połączenia spółek.

REKLAMA

Związki zażądały bezwarunkowej wypłaty świadczenia do 3 marca (to termin deklarowany w poniedziałek przez przedstawicieli zarządu KHW i resortu energii), a w przypadku braku wypłaty, zapowiedzieli na 6 marca dużą manifestację w Katowicach - chcą przejść sprzed siedziby holdingu przed gmach Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego.

O nieterminowej wypłacie 14. pensji powiadomili też Państwową Inspekcję Pracy.

Jeden z kamieni trafił w okno

Związkowcy nie przyznają się natomiast do inspirowania czwartkowej awantury przed budynkiem holdingu.

"Według świadków, do trwającej przed siedzibą KHW demonstracji w pewnym momencie dołączyła grupa zakapturzonych osiłków. Mężczyźni od początku zachowywali się agresywnie. Nie wiadomo, czy w ogóle byli to górnicy.

REKLAMA

Co prawda wykrzykiwane żądania pokrywały się z żądaniami związków zawodowych, jednak żadna z organizacji związkowej nie przyznała się do zorganizowania tych zamieszek" - głosi komunikat holdingu.

Według przedstawicieli Katowickiego Holdingu Węglowego, w trakcie protestu grupa agresywnych demonstrantów próbowała siłą wtargnąć do budynku spółki. Gmach obrzucono wybuchającymi petardami, kamieniami i butelkami.

- Jeden z kamieni, prawdopodobnie wystrzelony z procy, trafił w okno, raniąc w twarz jedną z naszych pracownic. Na szczęście jej życiu nic nie zagraża - powiedział rzecznik holdingu Wojciech Jaros.

Według informacji śląskiej policji, w manifestacji przed budynkiem holdingu wzięło udział około 80 osób, a w próbie wtargnięcia do gmachu uczestniczyło prawie 40 uczestników pikiety.

REKLAMA

"Policjanci zabezpieczający manifestację nie dopuścili do tego, używając gazu łzawiącego. W wyniku interwencji policji nikt nie odniósł obrażeń. Zatrzymanych zostało dziewięć najbardziej agresywnych uczestników zajścia, z których sześć było pod wpływem alkoholu. Osoby te zostały przewiezione do Komendy Miejskiej Policji w Katowicach" - podała policja.

Śledczy analizują teraz zapisy filmowe z przebiegu manifestacji, próbując zidentyfikować inne osoby naruszające prawo. Ustalana jest również wartość strat - rozbita została szyba w drzwiach wejściowych, zniszczono elewację gmachu.

TVP

Ratunek dla zadłużonego holdingu

Połączenie z Polską Grupą Górniczą ma być ratunkiem dla zadłużonego na ok. 2,5 mld zł i zagrożonego upadłością Katowickiego Holdingu Węglowego. Zarząd KHW oczekuje uwag organizacji związkowych do przedstawionego im projektu porozumienia, w formie jednolitego stanowiska związków.

REKLAMA

"Pozwoli to na rozpoczęcie rozmów dotyczących konkretnych punktów porozumienia. Jego stronami mają być zarządy KHW i PGG oraz organizacje związkowe. Zarząd KHW oczekuje teraz na informację zwrotną od strony społecznej, by określić, kiedy przygotują one swoje uwagi, co pozwoli na rozpoczęcie rozmów" - poinformował holding.

Natomiast związkowcy w swoim oświadczeniu określili przedstawione im w projekcie porozumienia zapisy jako "nie do przyjęcia".

Projekt porozumienia otrzymali w czwartek także związkowcy z PGG. - Przekazaliśmy stronie społecznej projekt, który ma być podstawą dalszych rozmów. Ich termin nie został jeszcze ustalony - powiedział rzecznik Grupy Tomasz Głogowski.

W miniony poniedziałek, kiedy ze związkowcami z obu firm spotkali się ministrowie, szef resortu energii zapowiedział, że w czwartek strona społeczna otrzyma projekt porozumienia, a w poniedziałek 13 lutego ma dojść do kolejnego spotkania i rozpoczęcia negocjacji. Mają one być prowadzone oddzielnie w obu spółkach, jednak efektem ma być jedno porozumienie, podpisane przez zarządy oraz związkowców z PGG i KHW.

REKLAMA

Porozumienie społeczne ma otworzyć drogę do dalszych działań zmierzających do połączenia obu firm: negocjowania z bankami nowych zasad spłaty zadłużenia (ponad 1,2 mld zł długu KHW to zobowiązania z tytułu obligacji), zamiany części długu na udziały w powiększonej PGG oraz rozmów z inwestorami o szacowanym na ok. 1 mld zł dokapitalizowaniu PGG w związku z fuzją.

Szczegóły połączenia firm oraz nowy biznesplan PGG mają być też zaprezentowane Komisji Europejskiej, która w listopadzie ubiegłego roku notyfikowała program pomocowy dla polskiego górnictwa.

Według wcześniejszej deklaracji kierownictwa resortu energii, porozumienie ze związkowcami powinno być zawarte do końca lutego. Wszyscy górnicy mają zagwarantowaną pracę.

kk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej