PKW: w wyborach samorządowych karta do głosowania w formie książeczki
- Z przyczyn praktycznych nie widzimy lepszego rozstrzygnięcia, propozycji niż książeczka - powiedział przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej sędzia Wojciech Hermeliński.
2017-03-20, 12:52
Posłuchaj
Na pierwszej kartce karty do głosowania zaprezentowanej na poniedziałkowej konferencji prasowej znajduje się m.in. instrukcja dla wyborcy, na drugiej - spis treści, a na kolejnych - listy komitetów wyborczych.
- Ta karta jest propozycją, którą możemy zaprezentować jako ostateczną propozycję - poinformował przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej.
Wojciech Hermeliński dodał, że wzór karty może jeszcze ulec modyfikacjom, jeśli dzięki nim karta miałaby być bardziej przejrzysta i jasna dla wyborcy. - Z przyczyn praktycznych nie widzimy lepszego rozstrzygnięcia, propozycji niż książeczka - oświadczył sędzia.
- Płachty w naszym przekonaniu, w przekonaniu wyborców, którzy brali udział w konsultacjach społecznych, nie zdają egzaminu - są niewygodne i wcale nie ma gwarancji, że pozwoliłyby wyeliminować nieważne głosy w stu procentach - stwierdził szef PKW.
Wzory kart zaprezentowane podczas spotkania prasowego Państwowej Komisji Wyborczej na temat konsultacji społecznych w sprawie kształtu kart do głosowania w siedzibie PKW w Warszawie. Fot. PAP/Rafał Guz
- Karty wyborcze we wszystkich wyborach ogólnopolskich i lokalnych będą zabezpieczane hologramami - przekazała z kolei szefowa Krajowego Biura Wyborczego Beata Tokaj. Wskazała, że hologram prawdopodobnie będzie stosowany od 1 stycznia 2018 roku.
Zgodnie z Kodeksem wyborczym, karta do głosowania jest jedną kartką zadrukowaną jednostronnie.
REKLAMA
W przypadku, gdy takie wykonanie karty powodowałoby znaczne trudności w posługiwaniu się nią, PKW może zdecydować, że karta będzie miała formę broszury. Wówczas na pierwszej kartce musi znaleźć się informacja o sposobie głosowania, a na drugiej - spis treści karty.
***
Trzy lata temu w wyborach do sejmików wojewódzkich oddano ponad 17 proc. nieważnych głosów. Eksperci Fundacji Batorego, którzy badali przyczyny dużej liczby głosów nieważnych w wyborach samorządowych z 2014 roku, uważają, że wyborców zmyliła karta do głosowania w formie broszury.
Z danych wynika, że niemal trzykrotnie wzrosła liczba głosów z wieloma krzyżykami.
kk
REKLAMA