Narkotyki warte ponad 10 mln zł. Policja zlikwidowała nielegalną uprawę konopi indyjskich

Zabezpieczono łącznie ponad 6 tys. roślin oraz prawie 215 kg marihuany. Ich czarnorynkową wartość oszacowano na ponad 10 mln złotych.

2017-04-10, 12:25

Narkotyki warte ponad 10 mln zł. Policja zlikwidowała nielegalną uprawę konopi indyjskich
Policjanci zabezpieczyli narkotyki warte ponad 10 milionów złotych. Foto: policja.pl

Posłuchaj

Rzeczniczka podkarpackiej policji Marta Tabasz o sprawie (IAR//Radio Rzeszów)
+
Dodaj do playlisty

W ramach akcji zostało zatrzymanych trzech obywateli Wietnamu, którzy są podejrzani o udział w tym procederze. Decyzją sądu zostali aresztowani na trzy miesiące.

Rzeczniczka podkarpackiej policji kom. Marta Tabasz-Rygiel poinformowała, że akcję przeprowadzili policjanci z komend wojewódzkich Rzeszowa i Lublina wraz z funkcjonariuszami warszawskiej ABW.

- Kilkunastu funkcjonariuszy pod koniec marca weszło do budynku znajdującego się w miejscowości pod Warszawą. Tam przestępcy ukryli nielegalną uprawę. Jej rozmiary były imponujące. W wydzielonych strefach znajdowały się rośliny w różnych fazach wzrostu, od niewielkich sadzonek do roślin, które były już niemal w pełni dojrzałe - mówiła rzeczniczka.

W hali zabezpieczono ponad 5 tysięcy roślin oraz 200 kilogramów suszu o łącznej wartości ponad 9 mln złotych. Zatrzymano też dwóch obywateli Wietnamu, obaj w wieku 30 lat, którzy mieszkali w tym budynku i zajmowali się pielęgnacją roślin.

REKLAMA

Kolejna akcja policji została przeprowadzona w piątek, tym razem pod Rzeszowem, gdzie znaleziono uprawę prawie 1,3 tys. krzewów konopi, z których można - zdaniem rzeczniczki - wytworzyć 30 kg narkotyków. Na miejscu zabezpieczono także 15 kilogramów marihuany. Ich czarnorynkową wartość szacuje się na ponad milion złotych.

Na miejscu zatrzymano 57-letniego Wietnamczyka, który zajmował się uprawą.

Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie postawiła im zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz posiadania i wytwarzania narkotyków. Grozi im za to od 3 do 15 lat pozbawienia wolności. Wszyscy decyzją sądu zostali aresztowani na trzy miesiące.

W obu halach znajdowały się urządzenia do naświetlania, nawadniania, nawożenia i wentylowania. Ich wartość to około milion złotych (w jednej 700 tys. zł, w drugiej - 300 tys. zł).

REKLAMA

Ponadto do prowadzenia uprawy pod Warszawą nielegalnie pobierano prąd. - Właściciel budynku musi liczyć się z karą finansową, która wynosi 240 tys. złotych, ale również odpowiedzialnością karną. Za kradzież prądu grozi do 5 lat pozbawienia wolności - dodała Tabasz-Rygiel.

Źródło: policja.pl

mr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej