Szef PiS: odsłonięcie tablicy krokiem do zwycięstwa prawdy, pamięci, Polski
- Prezydent Lech Kaczyński, wicepremier Przemysław Gosiewski i minister Zbigniew Wasserman byli głęboko związani z polskim państwem i z polskim narodem; byli państwowcami i polskimi patriotami - powiedział w poniedziałek prezes PiS Jarosław Kaczyński.
2017-04-10, 16:25
- Odsłonięcie w KPRM tablicy pamięci Lecha Kaczyńskiego, Przemysława Gosiewskiego i Zbigniewa Wassermanna jest krokiem ku temu, by ci, którzy szerzą nienawiść i chcą niszczyć pamięć przegrali. By zwyciężyła prawda, by zwyciężyła pamięć, by zwyciężyła Polska - mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Powiązany Artykuł
Katastrofa smoleńska - raport specjalny
"Byli państwowcami i byli jednocześnie polskimi patriotami"
W poniedziałek w 7. rocznicę katastrofy smoleńskiej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów odsłonięto tablicę upamiętniającą prezydenta Lecha Kaczyńskiego, wicepremiera Przemysława Gosiewskiego i ministra Zbigniewa Wassermanna, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej w 2010 r.
- Doszło do tragedii, w której mieliśmy do czynienia z jednej strony z bólem wielkiej, ośmielam się powiedzieć, tej lepszej części narodu, ale mieliśmy też i eksplozję zła, eksplozję nienawiści - podkreślił Jarosław Kaczyński. - Do dziś te dwie siły, te dwa żywioły ze sobą walczą - dodał lider PiS.
- Jestem przekonany, że ten dzień, to montowanie tutaj, w tym tak ważnym w Polsce miejscu, tablicy pamięci tych trzech polityków jest kolejnym krokiem ku temu, by ci, którzy szerzą nienawiść i chcą niszczyć pamięć przegrali. By zwyciężyła prawda, by zwyciężyła pamięć, by zwyciężyła Polska - oświadczył Kaczyński.
Lider PiS podziękował m.in. premier Beacie Szydło za odsłonięcie tej tablicy, oraz "za pamięć". - Pamięć o trzech ludziach, którzy byli jak wszyscy ludzie różni, ale których łączyło to, że byli głęboko związani z polskim państwem i z polskim narodem. Byli państwowcami i byli jednocześnie polskimi patriotami - podkreślił.
"Dzięki temu szliśmy powoli ku zwycięstwu"
Kaczyński wskazał, że "bieg wydarzeń, burzliwa historia ostatnich dziesięcioleci zetknęła ich ze sobą".
- Kiedy byliśmy w opozycji, kiedy byliśmy atakowani, kiedy byliśmy tą watahą, która miała być dorżnięta - przepraszam za słowo - kiedy mieliśmy być anihilowani (...), kiedy chciano nas zniszczyć, to się nie udało. To się nie udawało, m.in. dlatego, że mieliśmy takich polityków, takich ludzi, kolegów, przyjaciół jak Zbigniew, jak Przemysław - powiedział Kaczyński podczas uroczystości.
prezes PiS.
- Dzięki temu szliśmy powoli ku zwycięstwu - dodał prezes PiS.
10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęli wszyscy pasażerowie - 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka. Polska delegacja zmierzała na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
dcz
REKLAMA
REKLAMA