Sprawa Michaela Karkocia. Polska prosi USA o pomoc w osądzeniu nazisty
Polska zwróciła się do amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości o pomoc prawną przy ekstradycji mieszkającego w USA ukraińskiego nazisty oskarżonego o zbrodnie przeciwko narodowi Polskiemu - dowiedziało się Polskie Radio. Chodzi o 98-letniego Michaela Karkocia, który od 1949 roku mieszka w Stanach Zjednoczonych.
2017-05-09, 10:35
Posłuchaj
Główna Komisja Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu zarzuca Michaelowi Karkociowi, że jako dowódca kompanii Ukraińskiego Legionu Samoobrony w lipcu 1944 roku przeprowadził pacyfikację wsi Chłaniów na Lubelszczyźnie. Zginęły tam 44 osoby, w tym kobiety i dzieci. Później jednostka Karkocia wraz z Niemcami brała udział w tłumieniu Powstania Warszawskiego.
Michael Karkoć od ponad 60 lat mieszka w Minneapolis, gdzie był działaczem lokalnej społeczności ukraińskiej. Jego syn zaprzecza zarzutom wobec ojca twierdząc, że zostały sfabrykowane. W wydanych w 1995 roku pamiętnikach w języku ukraińskim, Karkoć przyznał jednak, że zwrócił się do Niemców o utworzenie Ukraińskiego Legionu Samoobrony, który później został wcielony do kolaboranckiej dywizji Waffen-SS "Galizien".
Ciemną przeszłość Karkocia ujawniła w 2013 roku agencja Associated Press. Tożsamość Ukraińca potwierdziła polska prokuratura, która znalazła świadków jego okrucieństw.
REKLAMA
W marcu Główna Komisja Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu ogłosiła, że wystąpi o jego ekstradycję. W ramach przygotowania tego wniosku Prokuratura Krajowa poprosiła amerykański Departament Sprawiedliwości o przeprowadzenie badań lekarskich Karkocia. Ich celem jest "ustalenie stanu zdrowia podejrzanego i stwierdzenie możliwości jego udziału w toczącym się w Polsce postępowaniu karnym". Tego rodzaju pomoc prawną przewiduje polsko-amerykańska umowa o ekstradycji.
Fot. USCIS (formerly, USDOJ INS) (obtained via FOIA by the Associated Press) [Public domain], Wikimedia Commons
W tej chwili nie wiadomo kiedy polska prokuratura otrzyma odpowiedź od Amerykanów. Rzecznik Departamentu Sprawiedliwości Peter Carr powiedział Polskiemu Radiu, że władze USA z zasady nie komentują postępowań związanych z ekstradycją.
aj
REKLAMA
REKLAMA