Prezydent: sprawę euro można włączyć do referendum
Prezydent Andrzej Duda powiedział, że pytanie w sprawie przyjęcia w Polsce waluty euro mogłoby się znaleźć w zapowiedzianym przez niego referendum dotyczącym zmian w konstytucji. Mówił, że głosowanie mogłoby się odbyć 11 listopada 2018 roku i miałoby charakter konsultacyjny. Według niego pytania powinno zaproponować samo społeczeństwo.
2017-05-15, 14:16
Posłuchaj
Prezydent Duda był pytany na konferencji prasowej, czy to dobry moment, aby zmienić polską konstytucję, aby było możliwe przyjęcie waluty euro przez Polskę oraz czy pytanie w tej sprawie mogłoby się znaleźć w zapowiedzianym przez niego referendum.
- Myślę, że oczywiście, że mogłoby się znaleźć. To jest też kwestia tego, jakie będą propozycje tych pytań. Bo proszę pamiętać, że chciałbym, aby to obywatele przede wszystkim wskazali ten ewentualny kierunek, czy kierunki zmian, jakie widzą, jeśli chodzi o polskie kwestie ustrojowe, ważne dla naszego państwa, które w przyszłej konstytucji powinny się znaleźć - powiedział Duda.
- To jest być może temat ważny. Ja uważam, że jest, ale to jest właśnie temat do dyskusji i do tego, by rozważyć taką propozycję - dodał. Podkreślił, że nie chce jako prezydent narzucać ani pytań, ani kierunków.
Prezydent zaznaczył, że jego propozycja nie ma być "referendum konstytucyjnym", ale to "referendum konsultacyjne" w sprawie tego, w jakim kierunku mają zmierzać zapisy konstytucji.
REKLAMA
- Oczywiście, że ta sprawa będąca - myślę - dla Polaków sprawą ważną zostanie przez kogoś zgłoszona - zaznaczył prezydent. Dodał, że pytanie ws. waluty euro sprowadza się do tego, czy powinniśmy mieć walutę "polski złoty" określoną w konstytucji jako polską walutę, czy też nie.
Prezydent o dacie referendum: 11 listopada 2018 roku
Prezydent Andrzej Duda stwierdził też że gdyby referendum w sprawie kierunków zmian w konstytucji zostało przeprowadzone 11 listopada 2018 roku, to ten plebiscyt zyskałby "specyficzną symbolikę".
Prezydent pytany przez dziennikarzy o datę zapowiedzianego przez siebie referendum powiedział, że okazją do wypowiedzenia się na temat konstytucji powinno być stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości. - To, o czym ja mówię jest robione dla przyszłości. Nie mam takiego poczucia, że robię to dla mnie czy dla mojego pokolenia. Mam poczucie, że robię to dla pokolenia mojej córki być może naszych wnuków. To jest coś, co zmierza ku przyszłości, to ma budować przyszłą Rzeczypospolitą - przekonywał prezydent.
Andrzej Duda podkreślił, że to obywatele powinni wskazać ewentualne kierunki zmian dotyczących kwestii ustrojowych czy istotnych spraw, które miałyby znaleźć się w konstytucji.
REKLAMA
Prezydent zaznaczył, że jego propozycja to referendum "konsultacyjne, a nie konstytucyjne". - Ja nie chcę narzucać ani pytań, ani nie chcę narzucać tych kierunków jako prezydent RP. Chcę się zwrócić z pytaniem do społeczeństwa najpierw jeżeli chodzi o przygotowanie samych pytań do referendum, a następnie jeżeli chodzi już o samo referendum. To ono ma wskazać kierunki oczekiwane przez społeczeństwo - wyjaśnił Andrzej Duda.
PAP/IAR/agkm
REKLAMA