"Kobieta łączy pokolenia". Spotkanie kobiet "Solidarności"

- II Forum Kobiet organizowane jest po to, by podziękować naszym koleżankom, które 25 lat temu założyły Sekcję Kobiet - mówi  Jolanta Kamińska, przewodnicząca Regionalnej Sekcji Kobiet Ziemi Łódzkiej.

2017-06-09, 14:15

"Kobieta łączy pokolenia". Spotkanie kobiet "Solidarności"
Solidarność. Foto: IAR/Łukasz Kowalski

W II Ogólnopolskim Forum Kobiet "Solidarności", które rozpoczęło się w piątek w Łodzi uczestniczy 160 osób. "Kobieta łączy pokolenia" - taki jest wiodący temat spotkania, zorganizowanego z okazji 25-lecia Krajowej Sekcji Kobiet.

- Będziemy wspominać i mówić o osiągnięciach kobiet "Solidarności", ale też omawiać tematy wynikające z życia codziennego i zastanawiać się, jak poprawić obecną sytuację kobiet - zaznaczyła Jolanta Kamińska

O konieczności przypomnienia, że kobiety w Polsce mają głos, także w Solidarności mówiła przewodnicząca Krajowej Sekcji Kobiet Joanna Kruk. - Zgłaszamy swoją gotowość do rozmów. Posłuchajcie, podyskutujcie z nami. Na tej sali jest większość kobiet i wygląda ona inaczej niż na posiedzeniach Komisji Krajowej. Może zaczniemy rozmawiać o trudnych tematach, bo wiele rzeczy nam się w Związku i w kraju nie podoba - i bez walk, obrażania się możemy z tego wyciągnąć wnioski - dodała Kruk.

Jak podkreślały organizatorki, II Forum Kobiet zorganizowane zostało nieprzypadkowo w Łodzi - jest to miasto, które w całym kraju kojarzone jest z kobietami, ich potencjałem społecznym i gospodarczym.

- Dlaczego o problemach polskich kobiet nie rozmawiamy w naszym gronie, ale włączamy telewizor i widzimy kongres kobiet, w którym występuje alimenciarz o podejrzanej reputacji? Albo widzimy dyskusję o parytetach, w momencie, gdy kobieta jest zmuszana do pracy w wieku 67 lat? Gdzie głos naszych kobiet, które w stanie wojennym aresztowano, wysyłano do obozów internowania? Te kobiety mają obowiązek mówić, co jest teraz w Polsce robione dobrze, a co źle - mówił przewodniczący łodzkiej "Solidarności" Waldemar Krenc.

Jedną z ważnych dla kobiet spraw - według zarządu "Solidarności" - jest przywrócenie wieku emerytalnego w wymiarze 60 lat.

- Po naszej pięcioletniej walce 1 października przywrócony zostanie dawny wiek emerytalny. Przypomnę, że 83 proc. społeczeństwa w 2012 r. było przeciwne podnoszeniu wieku emerytalnego; bez zgody pań podniesiono im wiek emerytalny o 7 lat - podkreślił wiceprzewodniczący Komisji Krajowej "Solidarności" Tadeusz Majchrowicz.

Majchrowicz wspominał, że on sam i jego koledzy z "Solidarności" wielokrotnie spotykali kobiety, które ze łzami w oczach mówiły o konieczności pracy do 67 roku życia, ponieważ nie wyobrażały sobie, by w tym wieku mogły wykonywać swoją pracę.

- Teraz zmieniła się filozofia emerytury. Ustalony jest minimalny wiek umożliwiający przejście na emeryturę, a o tym, czy i kiedy przejść na emeryturę zadecydują sami zainteresowani. Nikt nie będzie wypychał z rynku pracy ani zmuszał do pracy - wyjaśniał Majchrowicz.

W ciągu dwóch dni II Forum Kobiet "Solidarności" zaplanowano m.in. uroczystości w Centralnym Muzeum Włókiennictwa związane z 25-leciem Sekcji Kobiet oraz jej otwarte posiedzenie.

pg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej