Prace IPN na Ukrainie są blokowane

Ukraina w dalszym ciągu wstrzymuje legalizację polskich upamiętnień i prace poszukiwawcze IPN na jej terytorium. Warunkiem zmiany stanowiska władz Ukrainy jest m.in. odbudowanie pomnika UPA w Hruszowicach.

2017-06-20, 18:03

Prace IPN na Ukrainie są blokowane
Lwów . Foto: Dmitriy Vasilenko/flickr/CC BY 2.0

Posłuchaj

Adam Siwek: Ukraińcy nadal nie zgadzają się na wznowienie poszukiwań Polaków spoczywających na Ukrainie (IAR)
+
Dodaj do playlisty

O sprawie poinformował dyrektor Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN Adam Siwek, który w poniedziałek omawiał ze stroną ukraińską sporne kwestie dotyczące współpracy między państwami w obszarze historycznych upamiętnień.

We Lwowie doszło do spotkania przedstawicieli Instytutu Pamięci Narodowej i Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego z przedstawicielami ukraińskiego IPN oraz Państwowej Międzyresortowej Komisji ds. Wojen i Represji Politycznych. Ukraińcy wstrzymali pozwolenia na poszukiwania i ekshumacje Polaków spoczywających na Ukrainie po tym, jak w kwietniu został zdemontowany Pomnik Ukraińskiej Powstańczej Armii w Hruszowicach.

- Decyzja władz ukraińskich dotycząca prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych IPN oraz legalizacji polskich upamiętnień pozostaje w mocy. Nie usłyszeliśmy we Lwowie żadnej deklaracji, że dalsze prace są możliwe. Warunki, które nam postawiono były nie do przyjęcia - powiedział Adam Siwek.

Poinformował, że podstawowym warunkiem strony ukraińskiej jest zalegalizowanie wszystkich wzniesionych bezprawnie upamiętnień ukraińskich na terenie Polski oraz odtworzenie w pierwotnej formie pomnika UPA w Hruszowicach. Chodzi o wzniesiony w 1994 r. monument, który w kwietniu br. usunęli m.in. działacze Ruchu Narodowego, Młodzieży Wszechpolskiej oraz mieszkańcy wsi. Zdaniem polskiego resortu kultury pomnik wzniesiono z naruszeniem obowiązującego w Polsce prawa.

Dyrektor Siwek podkreślił, że niemożliwe jest, by pomnik w Hruszowicach został odbudowany ponieważ nie stał na miejscu pochówku Ukraińców, lecz gloryfikował UPA. Nie ma potwierdzonych ekshumacjami dowodów, które pozwalałyby traktować miejsce, w którym stał rozebrany pomnik "za grób wojenny czy jakikolwiek grób". Podczas rozmów we Lwowie zaproponowano Ukraińcom przeprowadzenie ekshumacji w Hruszowicach, ale tą propozycją nie byli oni zainteresowani.

Po demontażu pomnika w Hruszowicach prowadzone przez IPN poszukiwania ofiar z czasów II wojny światowej na Ukrainie zostały wstrzymane przez władze ukraińskie. Specjaliści z Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN zamierzali przeprowadzić ekshumacje szczątków m.in. ofiar zbrodni wołyńskiej w miejscowościach Ostrówki, Tynne oraz Hołosko we Lwowie.

Kolejne spotkanie, tym razem w Polsce, prawdopodobnie odbędzie się we wrześniu br.

- Temat jest trudny i perspektywa porozumienia ze stroną ukraińską nie jest tak bliska jak mogłoby się wydawać ludziom podchodzącym do tego zbyt optymistycznie. To spotkanie potwierdziło naszą fundamentalną różnicę w ocenie pewnych wydarzeń historycznych dotyczących głównie XX wieku - dodał Siwek. Podkreślił, że polska negatywna ocena UPA spotyka się na Ukrainie z tak samo negatywną oceną w odniesieniu do polskiego podziemia, głównie Armii Krajowej. Podobnie negatywnie - jak zaznaczył - oceniani są polscy żołnierze broniący Lwowa w latach 1918-1919.

pg

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej