Cztery kolory pojemników. Od dziś nowe zasady segregowania odpadów

Posłuchaj

Relacja Michała Fedusio (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Do oddzielnych pojemników będziemy wrzucać: papier, szkło, metale i plastik oraz odpady ulegające biodegradacji.

- Rozporządzenie ujednolici system segregowania odpadów - zapowiada wiceminister środowiska Sławomir Mazurek - Do roku 2020 musimy zwiększyć recykling do 50 procent. Obecnie wskaźnik wynosi 26 procent a trend wzrostu to 0,7 procent. To zdecydowanie za mało. To jest wyzwanie dla naszych samorządów - wskazuje wiceminister.

Rozporządzenie resortu środowiska nakazuje także zmianę infrastruktury. Za zmiany pojemników odpowiedzialne będą gminy: - Do końca roku samorządy będą musiały dostosować i opisać odpowiednio pojemniki. W ciągu pięciu lat należy je w dodatku wymienić, by odpowiadały nowym kryteriom - zapowiada Sławomir Mazurek.

Sławomir Mazurek Do roku 2020 musimy zwiększyć recykling do 50 procent. Obecnie wskaźnik wynosi 26 procent a trend wzrostu to 0,7 procent. To zdecydowanie za mało

Obecnie większość gmin (ponad 1,4 tys.) zbiera odpady do czterech lub nawet większej liczby pojemników. W ok. 440 gminach odpady zbierane są w oparciu o trzy grupy: szkło i papier, odpady zmieszane, pozostałe suche.

Z kolei na terenie ponad 180 gmin śmieci dzieli się tylko na dwie grupy: suche i mokre.

Ministerstwo Środowiska chce zmusić samorządy do racjonalniejszej gospodarki odpadowej. Temu będzie służyć dodatkowo podniesienie opłat za składowanie odpadów. Wyższe stawki mają wejść w życie od 2018 r. Następnie będą stopniowo rosły. W 2020 r. umieszczenie 1 tony odpadów surowcowych na składowisku ma kosztować ok. 270 zł (równowartość ok. 65 euro; obecnie jest to ok. 20 euro).

ksem/