Wypadek polskiego autobusu w Serbii: zginął kierowca, wiele osób jest rannych. "Na drodze leżały ostre przedmioty"

Posłuchaj

Wypadek polskiego autokaru w Serbii. Według serbskiego MSW - jedna osoba nie żyje. Są ranni - na razie nieznane są szczegóły. O szczegółach - Katarzyna Ingram (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Do wypadku doszło dzisiaj rano na autostradzie między miastami Subotica i Novi Sad. Autobusem jechało ponad 50 osób, w tym 3. kierowców.

"Z informacji przekazanych MSZ przez miejscowe służby wynika, że wskutek obrażeń poniesionych w wypadku zmarł obywatel RP, a ponad 20 polskich obywateli odniosło obrażenia" - czytamy w komunikacie MSZ.

Piątą hospitalizowaną osobą jest kierowca, który prowadził autokar. Jego zmiennik, drugi kierowca który odpoczywał na prawym siedzeniu, zginął. Organizator podróży poinformował, że 16-tu z 20-tu poszkodowanych osób udzielono pomocy na miejscu. Według Anny Białek z poznańskiego biura podróży 4 uczestników przejazdu, którzy przebywają w szpitalu, nie doznało poważnych obrażeń.  

Źródło: facebook

Powiązany Artykuł

Najtragiczniejsze katastrofy z udziałem polskich autokarów

"Na miejscu zdarzenia jest konsul, który udziela pomocy konsularnej poszkodowanym. W drodze na miejsce wypadku jest także amb" - poinformowało MSZ na Twitterze.

Autokar jechał z Grecji do Polski - mówiła przedstawicielka poznańskiego biura podróży Funclub Anna Białek. Zaznaczyła, że najprawdopodobniej na wąskiej i wyboistej autostradzie trafił na przeszkodę. Świadkowie podają informacje o ostrych przedmiotach, której mogły leżeć na jezdni i przebiły przednią oponę. Po tym zdarzeniu autokar przewrócił się na bok. 

Polski MSZ prosi o kontakt z osobami zaniepokojonymi losem bliskich pod numerem +38163328456.

dad/koz