KE oczekuje, że Polska ws. Białowieży podporządkuje się unijnemu Trybunałowi Sprawiedliwości
Komisja Europejska oczekuje, że Polska podporządkuje się w sprawie Puszczy Białowieskiej decyzji unijnego Trybunału Sprawiedliwości. Tak zadeklarowała dziś rzeczniczka Komisji Mina Andreewa. Sędziowie w zeszłym tygodniu nakazali wstrzymanie wycinki drzew, jednak w poniedziałek polskie Ministerstwo Środowiska zapowiedziało kontynuacje prac.
2017-08-01, 14:42
Posłuchaj
Rzeczniczka KE Mina Andreewa pytana na konferencji prasowej o tę sytuację przypomniała obowiązujące w UE prawo. Podkreśliła, że nakaz sądowy został wydany na podstawie 39. artykułu statutu unijnego Trybunał Sprawiedliwości.
- To protokół uzgodniony i ratyfikowany przez wszystkie państwa członkowskie, włączając w to Polskę. Wszystkie kraje zgodnie z zasadą lojalnej współpracy są zobligowane do podporządkowania się środkom tymczasowym - przypomniała Mina Andreewa.
W piątek Trybunał Sprawiedliwości UE zdecydował o natychmiastowym nakazie wstrzymania wycinki Puszczy Białowieskiej. O taki środek tymczasowy wnioskowała Komisja Europejska. Minister środowiska zapowiedział jednak w poniedziałek, że prace w Puszczy Białowieskiej nie zostaną przerwane. Jan Szyszko na konferencji prasowej podkreślał, że Polska działa zgodnie z unijnym prawem.
- Prowadzimy działania ochronne, celem ochrony siedlisk i gatunków wyznaczonych na terenie Puszczy Białowieskiej, zgodnie z prawem Unii Europejskiej - powiedział minister środowiska.
REKLAMA
Ostateczną decyzję w sprawie wstrzymania wycinki unijni sędziowie podejmą po zapoznaniu się z argumentami Polski. Ministerstwo Środowiska ma czas na ich przedstawienie do 4 sierpnia. Szef resortu zapewnił, że termin zostanie dotrzymany.
mr
REKLAMA