Gorączka tanich lotów. Jak i gdzie szukać okazji?

Lot do Danii z Warszawy za 4 zł? Los Angeles za 700 zł? Dominikana za 570 zł z Amsterdamu? Izrael za niecałe 100 zł? Nic prostszego. Wystarczy uważnie obserwować portale wyszukujące podobne oferty, a jest ich coraz więcej. SkySkanner.pl czy eSky.pl to już sprawnie działające firmy, popularność zyskują fly4free.pl, zetolot.pl, Tanie Loty czy mlecznepodroze.pl.

(Film - Jak znajdować tanie loty? Źródło: YOUTUBE/Dzień z Dominikiem)

- Wyleciałem z Warszawy do Gdańska następnie do Oslo na 3 dni, stamtąd do Skopje, gdzie spędziłem dwie doby nad Jeziorem Ohrid, potem do Bergamo, wypożyczyłem samochód, aby pojechać nad malownicze jeziorem Como. Wieczorem tego samego dnia miałem samolot z Bergamo do Modlina. Wszystkie połączenia znalazłem sam, w sumie zapłaciłem 300 zł - mówi nam Kamil z Warszawy. Podobnych historii jest wiele, nieraz kilka lotów można kupić za mniej niż zwyczajnie jeden.  

Niezbędna elastyczność

Liniami, które przodują w podobnych ofertach są RyanAir i WizzAir, zaliczające się do tzw. tanich linii lotniczych. Choć zdarzają się atrakcyjne oferty również dużych przewoźników, chociażby LOT-u. - Wróciłem właśnie z wycieczki do Londynu, naturalnie zacząłem szukać kolejnych okazji. Poszczęściło mi się i kupiłem dwa bilety do Paryża, 39 zł za sztukę, choć to był najmniejszy koszt z całej podróży - śmieje się Marcin z Wrocławia. - Jeśli chodzi o nocleg to najczęściej korzystam z Airbnb, tanie linie i Airbnb to przepis na niedrogie wakacje - dodaje.

Wokół wyszukiwania okazji powstała cała branża. O tym, co jest niezbędne do wyszukiwania tanich połączeń mówi nam Anna Pustizzi z Tanie-Loty.pl. - Wszyscy o nich mówią, a mało kto rzeczywiście je widział - chodzi oczywiście o tanie bilety lotnicze. I choć pozornie polowanie na naprawdę tani bilet to sztuka, w rzeczywistości wystarczy trochę elastyczności, uporu i wiedzy, by znacznie zwiększyć szanse na powodzenie w tej kwestii - tłumaczy. 

Nasz rozmówczyni podkreśla, że aby zdobyć niedrogie bilety, trzeba wykazać się elastycznością. - Nie masz szans na tanie bilety lotnicze, jeśli upierasz się, by lecieć w jeden, konkretny dzień i żaden inny termin nie wchodzi w grę. Twoje szanse dodatkowo maleją, jeśli koniecznie chcesz się dostać z jednego konkretnego lotniska na inne, również dokładnie określone. Wtedy po prostu skazany jesteś na to, by zapłacić każdą cenę temu, kto zaoferuje takie połączenie, jakiego wymagasz. Jeśli jednak jesteś elastyczny Twoje szanse na korzystną cenę rosną, szczególnie wtedy, gdy nie upierasz się ani przy terminie ani przy dokładnie określonych destynacjach - stwierdziła redaktor naczelna portalu. - Czasem dzień różnicy w dacie wylotu lub przylotu, inne lotnisko w tym samym mieście na którym tani przewoźnik ma swoją bazę pozwala zaoszczędzić setki złotych - dodaje. 

Być "na bieżąco"

Rafał Waśko z Fly4Free podkreśla, że na cenę biletów składa się wiele czynników. - Dlaczego bilety lotnicze są tanie? Ponieważ liniom zwyczajnie się to opłaca. Latamy coraz więcej, nasze lotniska z roku na rok biją kolejne rekordy obsłużonych pasażerów, rynek lotniczy rośnie w zasadzie na całym świecie. Natomiast samych czynników kształtujących ostateczną cenę biletu jest cała masa, a na wypadkową, którą jest ostateczna cena, jaką zapłacimy za podróż wpływa wiele dynamicznie zmieniających się czynników - od takich, jak ceny paliwa lub aktualna koniunktura na rynku, po mniej oczywiste aspekty. Pamiętać należy, że obecnie sam bilet lotniczy to tylko jedna z części składowych finalnej ceny produktu, jaką jest podróż jako taka.

Ekspert zaznacza, że aby zdobyć niedrogie bilety, trzeba być czujnym. - Jeśli chodzi o samo wyszukiwanie biletów oraz wszelkiego rodzaju okazji  to przede wszystkim jest to codzienna, żmudna i powtarzalna praca, polegająca na przeglądaniu, sprawdzaniu oraz poszukiwaniu okazji - czasami kilka razy dziennie w tym samym miejscu. Duża część promocji zostaje ogłoszonych w momencie udostępnienia biletów w kanałach sprzedaży, dlatego tak ważne jest pozostawanie na bieżąco - mówi. 

dcz