Skandal dyplomatyczny po akcji służb specjalnych
Sofia protestuje przeciw wtargnięciu oddziału rosyjskich sił specjalnych do należącego do Bułgarii budynku w Moskwie.
2009-11-05, 12:14
Bułgarski MSZ wystąpił w czwartek z oficjalnym protestem po wtargnięciu oddziału rosyjskich sił specjalnych do należącego do Bułgarii budynku w Moskwie za naruszenie immunitetu dyplomatycznego - powiedział rzecznik resortu Dragowest Goranow.
Do incydentu doszło w czwartek rano, kiedy mimo protestów strony bułgarskiej oddział OMON wkroczył do Ośrodka Przemysłu Bułgarskiego w Moskwie. Według przedstawiciela ambasady Bułgarii, oddział sił specjalnych liczył 23 osoby, wszyscy byli w maskach. Omonowcy mieli od prokuratora nakaz przeprowadzenia rewizji u bułgarskiego biznesmena, który mieszkał w należącym do ośrodka budynku.
Akcję odwołano po proteście bułgarskiego konsula Nikołaja Panajotowa. Ambasada bułgarska złożyła protest w rosyjskim MSZ. Goranow dodał, że w tej sprawie zostanie wysłana nota.
(pap)
REKLAMA
REKLAMA