Niemiecki działacz i bloger, "krytyk islamu", o wyroku sądu

Niemiecki bloger i działacz polityczny, Michael Stuerzenberger, w Niemczech kojarzony m.in. z tym, że występuje m.in. na wiecach antyeuropejskiej, antyunijnej i jawnie prorosyjskiej Pegidy, został skazany za publikację o islamie. Twierdzi, że to dlatego, iż w Niemczech nie można krytykować islamu i jego kłopoty wynikają stąd, że jest krytykiem islamu. Do tej bardzo kontrowersyjnej postaci dotarł korespondent Polskiego Radia w Berlinie, Waldemar Maszewski. W rozmowie z nim działacz mówił o swojej działalności politycznej i stwierdził m.in., że od 2013 roku interesuje się nim wywiad cywilny państwa związkowego Bawarii. 

2017-08-23, 20:33

Niemiecki działacz i bloger, "krytyk islamu", o wyroku sądu

Powiązany Artykuł

pap_20161105_11D1200.jpg
Skazany bloger i działacz: w Niemczech nie można krytykować islamu wprost

Prokuratura oskarżyła Stürzenbergera o niezgodne z prawem opublikowanie zdjęcia, na którym jest widoczny wizerunek swastyki. Ponadto uznała, że opublikowany przez Michaela Stürzenbergera nosi znamiona "podżegania przeciw islamowi". Sąd podzielił opinię prokuratury.

Michael Stürzenberger w zeszłym roku opublikował w Internecie artykuł oraz historyczne zdjęcie wielkiego mufti Jerozolimy Amina al-Husajniego witającego się w Berlinie z nazistami.

W piątek sąd okręgowy w Monachium uznał dziennikarza winnym "upowszechniania propagandowych treści niekonstytucyjnych organizacji" i skazał go na sześć miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu i 100 godzin prac społecznych.

W rozmowie z korespondentem w Berlinie Michael Stürzenberger zapewnił, że będzie się odwoływał od wyroku aż do ostatnich możliwych instancji. 

REKLAMA

Mówił też, że od 2013 roku "jest w zainteresowaniu bawarskiego kontrwywiadu cywilnego". Mówił, że był kiedyś członkiem CSU, potem należał do partii "Wolność". 

Wywiadu można było posłuchać w radiowej Jedynce.  

Prokuratura oskarżyła blogera o szerzenie propagandy organizacji niekonstytucyjnych”. W opinii prokuratury artykuł to podżeganie przeciwko islamowi.

W mediach trudno jest znaleźć informacje na temat procesu, przy tym wiele artykułów na jego temat powołuje się na informacje portalu  "PI" ("Politically Incorrect"), na którym publikuje Michael Stürzenberger.

REKLAMA

Portal gazety ”Sueddeutsche Zeitung”, podkreśla, że orzeczenie nie jest jeszcze prawomocne. Zaznaczono, że sąd widział w publikacji blogera i polityka, znanego z krytycznego nastawienia wobec islamu, obrazę wyznania, członków społeczności religijnej i określonego światopoglądu, w połączeniu z wykorzystaniem znaków organizacji, których użycie jest niezgodne z prawem. Polityczna działalność w skrajnie prawicowej organizacji.

Michael Stürzenberger jest politykiem partii ”Wolność”  - skrajnie prawicowego stronnictwa o antyislamskich tendencjach. Sam Stürzenberger określa siebie krytykiem islamu. Opowiada się przeciwko budowie meczetów w Niemczech. Twierdzi, że władze Niemiec nie biorą zagrożenia islamistycznego na poważnie. JAk cytują media, miał on m.in. porównać też Koran do "Mein Kampf”. 

”Der Spiegel” zwraca też uwagę, że blog na którym publikuje, Politically Incorrect (PI), „dyskredytuje osoby”, które sympatyzują z islamem. Der Spiegel pisze, że PI połączył siły z takimi organizacjami jak Bürgerbewegung Pax Europa, Bürgerbewegung Pro Deutschland i wspólnie próbują przenieść podzielane przez siebie poglądy z niszy do manistreamu.

Dziennikarz tego medium charakteryzując Michaela Stürzenbergera, jako jednego z liderów bloga ”Politically Incorrect” , zauważa, że ”pojawia się on regularnie na wiecach Pegidy”, która jest organizacją antyislamską, antyunijną i jawnie prorosyjską.

REKLAMA

***

IAR/SueddeutscheZeitung/TVP Info/ inne/ agkm


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej