Przklejała ceny na produktach w sklepach. Teraz odpowie za to przed sądem

Do oszustwa dokonanego przez sędzię Wiesławę B - M. doszło 23 czerwca tego roku w jednym ze szczecińskich supermarketów. Jak poinformował prokurator Arkadiusz Jaraszek z Prokuratury Krajowej, w śledztwie zgromadzono obszerny materiał dowodowy.

Sędzia na trzech przewodnikach turystycznych przekleiła ceny w wysokości 4 złote 99 groszy z innych produktów w miejsce rzeczywistej ceny wynoszącej 14 złotych 99 groszy za sztukę.

Zbigniew Ziobro Nie potrafię zrozumieć, jak ludzie, którzy na co dzień osądzają innych, sami w codziennym życiu nie są w stanie przestrzegać elementarnych zasad uczciwości

W ocenie prokuratury, Wiesława B. - M. ma wykształcenie prawnicze i musiała mieć świadomość tego, że popełnia przestępstwo. Prokurator dodał, że mimo straty supermarketu w wysokości 30 złotych, prokuratura uznała, że jej czyn nie jest przypadkiem mniejszej wagi dlatego, że działanie sprawcy polegało na "dużej zuchwałości i znacznym nasileniu złej woli".

Sędzia Wiesława B.M. jest zawieszona w prawach wykonywania zawodu. Za oszustwo grozi jej do 8 lat pozbawienia wolności.

REKLAMA

Zbigniew Ziobro nie kryje oburzenia 

- To kolejne smutne, a zarazem bulwersujące wydarzenie dotyczące środowiska sędziowskiego. Ze wstępnych ustaleń wynika, że pani sędzia Sądu Okręgowego dopuściła się oszustwa, przeklejając w sklepie metki z cenami, by zyskać 30 zł - podkreślił  minister sprawiedliwości.

Michał Tomala Czyn ten podważa zaufanie społeczne do sędziów wykonujących sumiennie i rzetelnie trudną i odpowiedzialną pracę

- Nie potrafię zrozumieć, jak ludzie, którzy na co dzień osądzają innych, sami w codziennym życiu nie są w stanie przestrzegać elementarnych zasad uczciwości - dodał.

- Nie mieści mi się w głowie, że tak zuchwale i nieetycznie może zachowywać się osoba, która jak na polskie warunki bardzo dobrze zarabia i która z racji swojego urzędu powinna szczególnie dbać o swój autorytet - zaznaczył szef MS.

"Społeczność sędziowska jest wstrząśnięta"

"Społeczność sędziowska jest wstrząśnięta i zszokowana tym zdarzeniem, które godzi w wizerunek wszystkich sędziów" - czytamy w komunikacie Sądu Okręgowego w Szczecinie. "Czyn ten podważa zaufanie społeczne do sędziów wykonujących sumiennie i rzetelnie trudną i odpowiedzialną pracę" - napisał rzecznik prasowy tego sądu - sędzia Michał Tomala.