Niemcy. Prokuratura zasypana zawiadomieniami ws. zdrady Angeli Merkel
Do niemieckiej prokuratury od 2015 r. wpłynęło ponad tysiąc zawiadomień oskarżających kanclerz Angelę Merkel o zdradę kraju. Potwierdziła to rzeczniczka prokuratury federalnej Frauke Koehler, odpowiadając na pytanie dziennika "Mannheimer Morgen".
2017-08-30, 11:38
Posłuchaj
Zawiadomienia ws. ewentualnej zdrady kraju przez Angelę Merkel to wyraz niezadowolenia z polityki imigracyjnej kanclerz. Prokuratura w każdym z tych przypadków odmawiała wszczęcia śledztwa.
- Wszystkie zawiadomienia sprawdziliśmy, ale żadne nie wypełniały uzasadnionego podejrzenia zaistnienia przestępstwa - powiedziała Frauke Koehler. Jak twierdzi "Mannheimer Morgen", zdecydowaną większość zawiadomień o potencjalnej zdradzie kraju złożyli sympatycy antyimigranckiej partii Alternatywa dla Niemiec (AfD).
Na kilka tygodni przed wyborami do Bundestagu rośnie liczba niezadowolonych z polityki Angeli Merkel. Na wtorkowym wiecu wyborczym kanclerz, próbując bronić swojej polityki migracyjnej, została zagłuszona buczeniem i gwizdami. W kierunku kanclerz padły okrzyki: "Wynocha", "Kłamca", a nawet "Zdrada". Jak twierdzą lokalne media, odpowiedzialni za tę akcję są także sympatycy eurosceptycznej AfD.
IAR/polskieradio.pl/pg
REKLAMA
REKLAMA