"Porozumienie w pełni odpowiada interesom Rosji"

Politycy i komentatorzy w pierwszych opiniach wskazują na olbrzymie korzyści Rosji - zarówno polityczne, jak i finansowe.

Porozumienie w pełni odpowiada obronnym interesom Rosji - taką opinie od rana prezentuje szef sztabu generalnego Nikołaj Makarow. Wskazuje on, że będzie to rzeczywiste zmniejszenie arsenałów jądrowych USA i Rosji o 30 procent.

Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział po podpisaniu, że najważniejsze w porozumieniu dla Rosjan jest to, iż każda ze stron może z niego się wycofać. Jest to możliwe w przypadku, gdy druga strona zmieni zapisy dotącze stosowania strategicznych systemów obronnych. Umowa prawdopodobnie dotyczy także amerykańskich planów rozbudowy tarczy antyrakietowej.

Aleksander Konowałow, dyrektor Instytutu Analiz Politycznych komentując umowę stwierdza, że Amerykanie nie walczyli o liczbę rakiet i gotowi byli pod tym względem pójść na ustępstwa. Dla nich najważniejsze jest pozyskanie Rosjan do pomocy w walce z terroryzmem w Afganistanie w Pakistanu i Iranie - uważa ekspert.

Wojskowy komentator opozycyjnej "Nowej Gazety" wskazuje jednak na ekonomiczną stronę tego porozumienia. Jego zdaniem zdejmuje ono z Rosji konieczność desperackiej walki o wielkość swojego jądrowego potencjału. Ekspert dodaje, że sytuacja ekonomiczna i problemy z opanowaniem produkcji rakiet balistycznych nowej generacji przez Rosjan to fakty, które stanowią, że umowa daje im oddech a de facto rozbrajają jedynie Amerykanów.

rr, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)