Minister zdrowia: każdy lekarz rezydent może liczyć na stopniowe podwyżki

Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł powiedział, że do 2021 roku lekarze rezydenci nie będą zarabiać mniej niż 5250 złotych. Wczoraj po rozmowach z przedstawicielami rządu rezydenci wznowili protest głodowy.

2017-10-12, 13:44

Posłuchaj

Bartosz Arłukowicz: jutro o 10 rano widzimy się z rezydentami i Pani premier musi tam być (IAR)

Dodaj do playlisty

Minister Radziwiłł przedstawił w imieniu rządu propozycje, które zostały złożone rezydentom. Podkreślił, że podstawowym postulatem przedstawianym przez rezydentów są podwyżki. Szef resortu zdrowia zaznaczył, że mogą oni liczyć na stopniowy wzrost wynagrodzeń.Będą one realizowane od stycznia 2018 roku do 2021 roku.

Konstanty Radziwiłł Na koniec 2021 roku nie będzie w Polsce lekarza rezydenta, który zarabiałby mniej niż 5250 złotych

- Na koniec 2021 roku nie będzie w Polsce lekarza rezydenta, który zarabiałby mniej niż 5250 złotych - mówił Konstanty Radziwiłł, zaznaczając, że jest to ponad 2 tysiące złotych więcej niż obecna pensja lekarza rezydenta.

TVP Info

Wzrost nakładów na służbę zdrowia

Powiązany Artykuł

W piątek spotkanie komisji zdrowia z lekarzami rezydentami

Minister zdrowia powiedział, że rząd przygotował także środki na wsparcie rezydentur w tych dziedzinach, które są priorytetowe z punktu widzenia systemu zdrowia i pacjentów.

REKLAMA

Minister Konstanty Radziwiłł powiedział, że jednym z elementów poprawy sytuacji materialnej rezydentów jest wzrost nakładów na służbę zdrowia. Zaznaczył, że w roku 2018 na opiekę zdrowotną zostanie przeznaczone prawie 6 miliardów złotych więcej niż w tym roku.

TVP Info

Szef sejmowej komisji zdrowia Bartosz Arłukowicz z PO zwołał posiedzenie na jutro w szpitalu, gdzie protestuja lekarze-rezydenci. Mówił, że oczekuje obecności premier Beaty Szydło.

W budynku Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Warszawie od ponad tygodnia trwa protest lekarzy rezydentów. Chcą podwyżek i wzrostu nakładów na ochronę zdrowia do 6,8 procent PKB w ciągu trzech lat. Wczoraj zawiesili na kilka godzin protest, na rozmowy z premier Beatą Szydło. Spotkanie nie przyniosło przełomu, a lekarze po jego zakończeniu oświadczyli, że propozycje jakie otrzymali ich nie satysfakcjonują i wznowili głodówkę.

REKLAMA

koz