PO wywiera presję na HGW ws. komisji weryfikacyjnej. Co jeśli się nie stawi?

O tym, że Hanna Gronkiewicz-Waltz powinna stawić się przed komisją weryfikacyjną mówili w ostatnim czasie, m.in. lider PO Grzegorz Schetyna, przewodniczący klubu parlamentarnego tej partii Sławomir Neumann oraz wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska. Zdaniem szefa Platformy swoją postawą HGW osłabia własną pozycję. Z kolei Neumann zauważa, że nieobecni nie mają racji.

- Wierzę w to, że przez najbliższe dni pani prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz jeszcze raz przemyśli swoją strategię i stawi się na posiedzeniu komisji, bo ona będąc na tej komisji może absolutnie podważać te absurdalne teorie, które Patryk Jaki wygłasza. Może natychmiast odpowiadać na te wszystkie pomówienia i kalumnie, które rzucane są na nią, kiedy jej nie ma i nie może się bronić - tłumaczył szef klubu PO.

Do stawienia się przed komisją namawia prezydent Warszawy również Andrzej Halicki, szef mazowieckich struktur Platformy. - Rozumiem, że HGW jako prawnik ma obiekcje odnośnie działalności tej komisji, ale to nie znaczy, że ona nie istnieje. Wiemy, że jest, skupia uwagę opinii publicznej, jej posiedzenia się odbywają w świetle kamer i są na bieżąco oglądane oraz komentowane. Dlatego uważamy, że powinien tam pojawiać się silny głos osoby, która nadzoruje i politycznie odpowiada za miasto – mówi portalowi PolskieRadio.pl Halicki. Polityk PO zaznacza jednak, że ostateczna decyzja należy do HGW.

Halicki zdradza, że Platformie zależy, aby prezydent Warszawy stawiła się przed komisją. - To jest dla nas ważne dlatego będziemy namawiać ją aż do skutku – dodaje poseł PO. Co grozi HGW, jeśli nie posłucha partyjnych kolegów? – Nikt nie mówi o wyrzuceniu. Nie jesteśmy sądem w tej sprawie, ale oczekujemy aktywnej postawy – kończy Halicki. Polityk nie chciał nam jednak powiedzieć co się stanie, jeśli HGW mimo namów nie stawi się przed komisją.

REKLAMA

Mniej tajemniczy są posłowie z partyjnych szeregów. – HGW idzie na dno i ciągnie nas ze sobą. Trzeba się od niej jak najszybciej odciąć. Nie wiem na co czekamy – żali się jeden z posłów PO. Inny parlamentarzysta partii rządzącej pragnący zachować anonimowość uważa, że wypowiedzi polityków z kierownictwa partii są celową strategią.

- Jeśli pani prezydent nie posłucha tych rad i nie stawi się przed komisją, to kierownictwo będzie miało pretekst, żeby usunąć ją ze swoich szeregów – tłumaczy portalowi PolskieRadio.pl poseł PO z południa Polski. W jego ocenie postawa HGW źle rzutuje na postrzeganie partii w innych regionach kraju. Nasz rozmówca obawia się, że może to wpłynąć na wybory samorządowe, dlatego ma nadzieję, że władze partii podejmą stosowne kroki.

- Jesteśmy w okresie wewnętrznych wyborów. Działacze lokalni skarżą się, że Warszawa psuje im wizerunek. Myślę, że do szefów poszczególnych regionów docierają głosy niezadowolenia. Nie trudno przewidzieć jaka będzie ich reakcja w tak gorącym okresie. To wszystko zwiększa presję na decyzję ws. HGW - dodaje nasz informator.

- Michał Fabisiak, PolskieRadio.pl   

REKLAMA