Władze nasiliły represje
„Dziś jak nigdy wcześniej konieczna jest twardość i zdecydowanie w upominaniu się o swoje ideały"
2009-11-28, 20:27
Lider ruchu społecznego „Europejska Białoruś" Andrej Sannikow twierdzi, że władze nasiliły represje przeciwko opozycji.
Zdaniem Sannikowa -„reżim rozpoczął wojnę z narodem, a to doprowadzi do upadku dyktatury".
Według Andrieja Sannikowa, władze w Mińsku nie są w stanie rozwiązywać problemów ekonomicznych, ani chronić zdrowia obywateli w czasie pandemii grypy, nie widzą też potrzeby wprowadzania reform. Opozycjonista skrytykował Unię Europejską za przymykanie oczu na prześladowania dziennikarzy, obrońców praw człowieka i działaczy organizacji demokratycznych. Lider ruchu „Europejska Białoruś" apeluje do białoruskiej opozycji o bezkompromisowe upominanie się o przestrzeganie praw człowieka i wolności obywatelskich. „Dziś jak nigdy wcześniej konieczna jest twardość i zdecydowanie w upominaniu się o swoje ideały" - dodaje Sannikow.
Nie wszyscy liderzy białoruskiej opozycji podzielają stanowisko Andreja Sannikowa. Działacze Białoruskiego Frontu Narodowego i ruchu „O Wolność" zauważają poprawę sytuacji na Białorusi i liczą, że w ciągu najbliższych miesięcy władze zgodzą się na drobne ustępstwa.
Zdaniem Sannikowa -„reżim rozpoczął wojnę z narodem, a to doprowadzi do upadku dyktatury".
Według Andrieja Sannikowa, władze w Mińsku nie są w stanie rozwiązywać problemów ekonomicznych, ani chronić zdrowia obywateli w czasie pandemii grypy, nie widzą też potrzeby wprowadzania reform. Opozycjonista skrytykował Unię Europejską za przymykanie oczu na prześladowania dziennikarzy, obrońców praw człowieka i działaczy organizacji demokratycznych. Lider ruchu „Europejska Białoruś" apeluje do białoruskiej opozycji o bezkompromisowe upominanie się o przestrzeganie praw człowieka i wolności obywatelskich. „Dziś jak nigdy wcześniej konieczna jest twardość i zdecydowanie w upominaniu się o swoje ideały" - dodaje Sannikow.
Nie wszyscy liderzy białoruskiej opozycji podzielają stanowisko Andreja Sannikowa. Działacze Białoruskiego Frontu Narodowego i ruchu „O Wolność" zauważają poprawę sytuacji na Białorusi i liczą, że w ciągu najbliższych miesięcy władze zgodzą się na drobne ustępstwa.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA