Tusk: to koniec kariery politycznej Piesiewicza

Donald Tusk uważa, że kariera polityczna senatora Krzysztofa Piesiewicza jest zakończona.

2009-12-16, 12:24

Tusk: to koniec kariery politycznej Piesiewicza
Premier Donald Tusk. Foto: mat. prasowe

Posłuchaj

Premier o Piesiewiczu
+
Dodaj do playlisty

Premier przyznał, że problemy, które ma polityk i scenarzysta wynikają w dużej części z jego winy.

Donald Tusk zaznaczył, jednak, że nie będzie się jednak "znęcał" nad senatorem i "nie dołączy do tych, którzy dzisiaj bez żadnego umiaru skaczą po nim". "Latwo dzisiaj znęcać się nad kimś kto wpadł w tak poważne tarapaty"- dodał. Donald Tusk powiedział też, że "nie dołączy do tych, którzy załamują ręce nad losem sanatora Piesiewicza, bo wszystko na to wskazuje, iż te kłopoty ma na swoje własne życzenie".

Prokuratura ma Piesiewiczowi postawić zarzut posiadania narkotyków. Senator sam zrzekł się immunitetu, wczoraj zawiesił też członkostwo w klubie PO.

W ostatnich dniach media obiegły kompromitujące nagrania z udziałem Krzysztofa Piesiewicza. Widać na nich 64-letniego senatora w dwuznacznych sytuacjach. Na jednym z nich Piesiewicz siedzi przy stole, na którym znajduje się biały proszek. Po chwili substancja znika. Kobieta, która przyniosła nagrania do redakcji "Rzeczpospolitej" twierdziła, że senator zażył kokainę.

REKLAMA

W ubiegłym tygodniu "Wprost" ujawnił, że w połowie listopada na wniosek Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga zatrzymano grupę osób, które miały szantażować Krzysztofa Piesiewicza, że ujawnią nagrania. W toku śledztwa członkowie grupy oskarżyli senatora o posiadanie kokainy.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej