Przywódcy krajów Afryki i Europy apelują o skuteczną walkę z kryzysem migracyjnym
Sprawa zdominowała trwający w Abidżanie szczyt Unii Afrykańskiej i Unii Europejskiej. To efekt niedawnych informacji telewizji CNN o tym, że w Libii uchodźcy są sprzedawani na aukcjach niewolników.
2017-11-30, 10:20
Posłuchaj
Abidżan: Afryka i Europa o walce z kryzysem migracyjnym. Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
Dodaj do playlisty
Gospodarz rozmów, prezydent Wybrzeża Kości Słoniowej Alassane Ouatarra apelował o skuteczne rozwiązanie sytuacji w Libii.
Jeżeli chcemy zatrzymać nielegalne migracje, jeżeli chcemy, żeby ci ludzie mieli perspektywę życia i rozwoju w Afryce, to musimy stworzyć ku temu warunki. Beata Szydło
- Nasze bezpieczeństwo będzie także zależało od tego, czy uda nam się zakończyć kryzys w Libii i skończyć za wszelką cenę z handlem ludźmi, którego przedmiotem są uchodźcy. To, co dzisiaj widzimy w Libii, jest bardzo smutnym przykładem. Wzywamy do rozwiązania tej sytuacji, która jest nie do zaakceptowania - mówił.
Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk przyznał, że dotychczasowa strategia Europy wobec Afryki w dziedzinie bezpieczeństwa jest niewystarczająca. Zaapelował o wspólne działanie obu kontynentów w sprawie migracji.
- Ostatnie informacje o tym, jak przemytnicy traktują Afrykańczyków, głównie młodych, są zatrważające. Nie możemy tego akceptować. Nie możemy też godzić się na narrację, która zwraca przeciwko sobie Afrykę i Europę. Potrzebujemy wspólnych rozwiązań i mocniejszej współpracy, by ratować życie, chronić ludzi i pozwolić im godnie żyć - tłumaczył.
REKLAMA
FILM: Trudne rozmowy o migracji w Afryce
Przewodniczący Komisji Afrykańskiej Moussa Faki podkreślał w czasie spotkania, że aby walczyć z migracją, trzeba dać młodym ludziom w Afryce dobrą przyszłość.
- Afrykańska młodzież stanowi ponad 60 procent populacji całego kontynentu. Nie ma przesady w tym, że bez mocnego inwestowania w młodzież, jej edukację, szkolenia, walkę z bezrobociem, rozwój intelektualny, kulturalny i sportowy, Afryka, a co za tym idzie także Europa, nie mają przyszłości - dodał.
W podobnym tonie wypowiadała się jeszcze przed rozpoczęciem spotkania polska premier Beata Szydło. Mówiła, że Polska będzie pomagać Afryce i dofinansowywać programy służące rozwojowi gospodarczemu kontynentu.
REKLAMA
- Jeżeli chcemy zatrzymać nielegalne migracje, jeżeli chcemy, żeby ci ludzie mieli tutaj perspektywę życia i rozwoju w Afryce, to musimy stworzyć ku temu warunki. I o tym między innymi będziemy rozmawiać na szczycie i te środki, które również asygnuje Polska do tego funduszu, są temu poświęcone - podkreśliła.
Unia Afrykańska, Unia Europejska i ONZ powołały w czasie spotkania wspólną grupę zadaniową, która ma się zająć pomysłami na rozwiązanie sytuacji uchodźców w Libii. Wcześniej prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział, że zaproponuje przywódcom rozpoczęcie akcji ewakuacji afrykańskich migrantów, którzy utknęli w Libii.
Jak relacjonuje z Abidżanu specjalny wysłannik Polskiego Radia Wojciech Cegielski, szczyt z udziałem ponad 80 przywódców w Wybrzeżu Kości Słoniowej jest poświęcony młodym Afrykańczykom. Politycy rozmawiają m.in. o gospodarce i zmianach klimatycznych.
REKLAMA
Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres podkreślał, że również zmiany klimatyczne przyczyniają się do spadku bezpieczeństwa w Afryce i do migracji młodych ludzi.
Powiązany Artykuł
Abidżan: dzisiaj mniej niż jeden na czterech Afrykańczyków chodzi do liceum
- Działania na rzecz klimatu to najważniejsze zadanie naszych czasów. Wdrożenie porozumień paryskich to konieczność - mówił.
Przewodniczący Unii Afrykańskiej, prezydent Gwinei Alpha Conde apelował z kolei, aby społeczność międzynarodowa zapewniła mieszkańcom Afryki równy dostęp do wody i żywności.
- Dobrobyt, który chcemy osiągnąć, trzeba zapewnić przez rozwój rolnictwa. Jest ono głównym źródłem dochodów i może zagwarantować bezpieczeństwo żywności naszych populacji. Od nas zależy, czy zbierzemy potrzebne środki na uprawę ziemi i zarządzanie wodą. Dobrobyt Afryki to także rozwój infrastruktury, zwłaszcza energetycznej - zaznaczył.
REKLAMA
W szczycie polityków Afryki i Europy bierze udział w sumie około pięciu tysięcy delegatów. Prócz polityków są to dziennikarze, eksperci i przedstawiciele organizacji pomocowych i młodzieżowych.
mr, abi
REKLAMA
Najnowsze
6min