Najpierw spadła na nas zima teraz spadną sople
Główny Urząd Nadzoru Budowlanego apeluje, by w przypadku zwisających z dachów sopli i śniegu, zwracać się w pierwszej kolejności do zarządców budynków.
2010-02-16, 17:04
Posłuchaj
Nawisy śnieżno-lodowe stwarzają niebezpieczeństwo dla przechodniów w polskich miastach.
Jak mówi Ilona Szymańska, radca w głównym urzędzie nadzoru budowlanego w Warszawie, odpowiedzialność za bezpieczeństwo przechodniów ponoszą właściciele budynków:
Ilona Szymańska podkreśla, że w przypadku zalegania śniegu, mieszkańcy i przechodnie powinni w pierwszej kolejności zwrócić się do właściciela budynku bądź zarządcy:
W przypadku zagrożenia pod naporem śniegu konstrukcji budynku, nadzór budowlany może nałożyć karę - mówi Iwona Szymańska:
Nie ma danych, ile kar i na jaką kwotę nałożyły w całej Polsce powiatowe inspektoraty nadzoru budowlanego. Natomiast w samej Warszawie strażnicy miejscy interweniują w sprawie nieodśnieżonych chodników oraz zwisających z dachów sopli lodu kilkadziesiąt razy dziennie.
mch, Informacyjna Agencja Radiowa(IAR), Tomasz Kułakowski