Prokurator: Piskorski dziś usłyszy zarzuty
Prokurator krajowy Edward Zalewski poinformował, że szef Stronnictwa Demokratycznego Paweł Piskorski otrzymał wezwanie do prokuratury, gdzie zostaną mu przedstawione zarzuty.
2010-01-14, 09:56
Prokurator krajowy Edward Zalewski poinformował, że szef Stronnictwa Demokratycznego Paweł Piskorski otrzymał wezwanie do prokuratury, gdzie zostaną mu przedstawione zarzuty.
W środę Centralne Biuro Antykorupcyjne, na zlecenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie, przeszukało dom Piskorskiego. Jak mówił potem Piskorski, sprawa dotyczy zakupu przez niego dzieł sztuki, a dokładnie umowy z antykwariuszem o sprzedaży przedmiotów zabytkowych. Zapowiedział, że zaskarży decyzję o przeszukaniu.
W czwartek Zalewski nie chciał ujawnić, o jakie zarzuty chodzi. "Najpierw prokurator musi zarzuty przedstawić podejrzanemu" - powiedział Zalewski w jednej ze stacji radiowych.
Na polityczne zlecenie
REKLAMA
"Trwa śledztwo. Pan Piskorski otrzymał wezwanie do prokuratury, gdzie zostaną mu przedstawione określone zarzuty popełnienia przestępstwa i przeszukanie było związane właśnie z tymi zarzutami" - dodał Zalewski.
"Nie jest to żadne zlecenie polityczne" - zapewnił Zalewski, odnosząc się do zarzutów Piskorskiego. W przesłanym PAP w środę wieczorem oświadczeniu, Piskorski podkreślił, że jako przewodniczący SD uważa "najście CBA" na swoje mieszkanie "za przejaw politycznie sterowanej kampanii", której celem jest zdyskredytowanie jego osoby w oczach opinii publicznej.
Pod koniec listopada ub.r. Piskorski poinformował o pozytywnym dla niego wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który nie zakwestionował umowy zawartej przez niego w 1997 roku z antykwariuszem. Jak mówił, ta sprawa - sprzedaży przez niego antyków i uzyskanego w ten sposób majątku - była często podnoszona przez jego przeciwników politycznych i miała być dowodem na niejasności związane z pochodzeniem jego majątku. Zaznaczył, że "to była umowa, od której zapłacił podatek i pieniądze wpłacił na konto bankowe".
rk,PAP
REKLAMA
REKLAMA