Skiłądź czyli kindziuka trzeba oznakować

Mięsny specjał trafił tym samym do europejskiego rejestru produktów regionalnych i tradycyjnych. W związku z tym od lutego każdy producent skiłądzia swój wyrób będzie musiał oznakować specjalnym znakiem unijnym albo napisem "gwarantowany produkt tradycyjny". Ma to zapobiec wprowadzaniu w błąd konsumentów przez nieuczciwych producentów.

Każdy producent zamierzający wytwarzać skiłądzie musi zawczasu zwrócić się do instytucji kontrolującej ze specjalnym wnioskiem, ta zaś, po sprawdzeniu produktu i ustaleniu zgodności ze stawianymi wymaganiami, przyznaje prawo do odpowiedniego znakowania.

Mięso z przyprawami w żołądku wieprza

Na Litwie skiłądzie, które na Wileńszczyźnie nazywane są kindziukami, wyrabiano już w XVI wieku. Nazwa "skiłądź" po raz pierwszy została użyta w 1680 roku w słowniku prusko-niemieckim.

Tradycyjny skiłądź ma formę spłaszczonej kropli i jest wyrabiany z surowego przemieszanego z przyprawami- solą i pieprzem, wieprzowego mięsa, którym wypycha się oczyszczony żołądek, albo pęcherz wieprza. Przewiązany skiłądź jest następnie wędzony. Ma lekko kwaśny i nieco ostry smak.

REKLAMA

ag, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)