J. Kaczyński przyznaje: jest różnica zdań z prezydentem

Jarosław Kaczyński potwierdził, że jest różnica zdań między prezydentem a Prawem i Sprawiedliwością w sprawie projektu konstytucji.

2010-01-18, 15:35

J. Kaczyński przyznaje: jest różnica zdań z prezydentem


Minister Paweł wypych z Kancelarii Prezydenta Paweł Wypych poinformował wcześniej, że Lech Kaczyński nie zgadza się między innymi na wyłączenie głowy państwa z trójpodziału władzy. Zdaniem Lecha Kaczyńskiego, prezydent powinien pozostać "częścią władzy wykonawczej".
Jarosław Kaczyński uważa, że ta różnica zdań nie jest niczym dziwnym. Dodał, że niektóre zapisy projektu budzą zastrzeżenia także wśród polityków Prawa i Sprawiedliwości. Jarosław Kaczyński zadeklarował otwartość na dyskusję o projekcie z różnymi środowiskami.


Projekt, przedstawiony przez PiS, przewiduje zachowanie systemu parlamentarno-gabinetowego, za szefa władzy wykonawczej uznaje premiera. Poszerza zakres władzy i kompetencji prezydenta w stosunku do władzy wykonawczej, sądowniczej i ustawodawczej.
W myśl projektu prezydent ma we współpracy z rządem ustalać strategiczne kierunki polityki państwa. Może odmówić powołania premiera lub ministra. Powołuje Radę Sądownictwa, jest jej przewodniczącym, może odwołać sędziego. Może wydawać rozporządzenia z mocą ustawy, może też po swoim wyborze rozwiązać Sejm. Zgodnie z projektem PiS prezydent jest zwierzchnikiem służby cywilnej. Jeśli nie spodoba mu się uchwalona przez Sejm ustawa, może doprowadzić do referendum.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej