Rosjanie jednoczą sie z nami w bólu i zadumie

Ambasada RP w Moskwie tonie w kwiatach. Leżą one wzdłuż niemal całego ogrodzenia. Płoną znicze. Bardzo wielu Rosjan okazuje współczucie Polsce i Polakom w związku z wypadkiem samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem.

2010-04-11, 17:29

Rosjanie jednoczą sie z nami w bólu i zadumie
Kwiaty pod ambasadą Polski w Moskwie, źr. gzt.ru


Wielu naszych wschodnich sąsiadów wpisuje się także do Księgi Kondolencyjnej wyłożonej w Ambasadzie Polski. Chętnych do wpisania się jest bardzo wielu.

"Zostawiłam w domu sześciomiesięczne dziecko i przybiegłam tutaj, bo czuję, że w tych tragicznych chwilach muszę coś zrobić. Nikt z nas nie może już pomóc. Jedyne, co nam pozostało, to złożyć kwiaty i wpisać się do księgi kondolencyjnej" - powiedziała PAP Ariadna Rokossowska.

Ambasada pozostanie otwarta do czasu, aż wpisze się ostatnia osoba. Księga kondolencyjna ma być wyłożona jeszcze przez dwa najbliższe dni.

Współczucie narodowi polskiemu w związku z tragiczną śmiercią prezydenta Lecha Kaczyńskiego, jego małżonki Marii i innych członków polskiej delegacji państwowej w sobotniej katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem przekazują też cudzoziemcy pracujący w Moskwie i turyści.

"To wielka tragedia również dla nas"

Rzesze ludzi uczestniczyły w odprawionym po polsku nabożeństwie w kościele katedralnym. Nasi rodacy, moskiewska Polonia i Rosjanie przyszli do kościoła z kwiatami. W kościelnej nawie obok krzyża widoczna jest polska flaga i spowite kirem fotografie prezydenta Kaczyńskiego i jego małżonki. Wielu wchodzących składa tam kwiaty i zapala znicze. Niektórzy zatrzymują się na chwilę i zamierają w milczeniu.

"To wielka tragedia również dla nas - Polaków mieszkających w Rosji. Wielu z nas było wczoraj w Lesie Katyńskim, gdy napłynęła ta straszna wiadomość. Przyjechaliśmy specjalnie, by spotkać się z prezydentem i wspólnie oddać hołd polskim oficerom zamordowanym 70 lat temu w Katyniu" - powiedziała PAP Halina Romanowa, szefowa Kongresu Polaków w Rosji.

REKLAMA

"Na początku nikt nie chciał wierzyć, że coś takiego mogło się zdarzyć. Wszelako przedstawiciele polskiego MSZ powiedzieli nam, że to prawda" - relacjonowała, z trudem powstrzymując łzy.

ak,PAP,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), Włodzimierz Pac,gzt.ru

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej