Są zarzuty w sprawie zabójstwa nastolatki

Policja zatrzymała trzy osoby, podejrzane o udział w zabójstwie 15-latki w pobliżu podwarszawskiego Sulejówka.

2010-02-19, 16:33

Są zarzuty w sprawie zabójstwa nastolatki

Posłuchaj

Maciej Karczyński o wieczornych zatrzymaniach
+
Dodaj do playlisty

17-letniemu Karolowi P. prokuratura postawiła zarzut zabójstwa 15-latki w okolicach Sulejówka pod Warszawą. Policja zatrzymała pięć osób, które mogą mieć związek ze sprawą.

Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Siedlcach prokurator Krystyna Gołąbek powiedziała IAR, że trwa przesłuchanie podejrzanego. Prokuratura nie ustaliła jeszcze, jaką rolę w morderstwie odegrały pozostałe osoby.

Stołeczna policja zatrzymała pięć osób - trzech mężczyzn i dwie młode kobiety - w związku z zabójstwem 15-letniej Martyny. Według nieoficjalnych informacji PAP ze źródeł zbliżonych do sprawy, śmiertelne ciosy nożem miał zadać 17-latek; chłopak przyznał się do winy.

Rzecznik Komendy Stołecznej Policji Maciej Karczyński powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że dwaj zatrzymani mężczyźni są znani policji z powodu wcześniejszych problemów z prawem. Niewykluczone, że jeden z nich zamierzał uciec za granicę, gdyż w trakcie zatrzymania znaleziono przy nim paszport.

 

 

REKLAMA

Jeden z zatrzymanych to 17-letni Karol P. - według nieoficjalnych informacji PAP ze źródeł zbliżonych do sprawy to on miał zadać 15-latce ciosy nożem. Policjanci zatrzymali też 18-letniego Sebastiana P. i 29-letniego Grzegorza F. Mężczyźni mają na swoim koncie m.in. rozboje, kradzieże oraz groźby karalne.

Zatrzymane nastolatki miały kontakt z zamordowaną. Policja sprawdza, czy były z nią na przystanku. Na razie ustalono, że 14-latka uciekła z domu dziecka, natomiast 17-latka - z ośrodka wychowawczego. Policja na razie nie chce zdradzać więcej szczegółów śledztwa.

 

REKLAMA

 

W środę wieczorem ciężko ranną nastolatkę znaleziono na przystanku autobusowym w miejscowości Konik Nowy koło Sulejówka. Dziewczyna miała rany zadane nożem. Mimo natychmiastowej pomocy, nie udało się jej uratować. Zmarła następnego dnia.

 

rk,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej